Tragedia w Sosnowcu: Interwencja policji zakończona śmiercią mężczyzny
W czwartek, około godziny 5:00, policja w Sosnowcu otrzymała zgłoszenie o agresywnym i pobudzonym "mężczyźnie z maczetą", który miał atakować kierowców i niszczyć pojazdy na ulicy Stanisława Mikołajczyka. Na miejsce natychmiast wysłano patrol.
Mężczyzna, zamiast się uspokoić, zaatakował interweniujących funkcjonariuszy. W odpowiedzi policjanci użyli broni służbowej. Napastnik został postrzelony i przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Kim był 45-latek, który zaatakował w Sosnowcu?
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwo w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Rzeczniczka prasowa, Dorota Pelon, przekazała reporterce ESKA Natalii Czarnuch, że 1 sierpnia w Zakładzie Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego przeprowadzono sekcję zwłok mężczyzny.
Jak ustalono, 45-latek był mieszkańcem Skoczowa i pracował jako kierowca zawodowy.
"Jak ustalono dotychczas, co pewnie też będzie pozostawało w zainteresowaniu opinii publicznej, 45-letni mężczyzna, mieszkaniec Skoczowa, pracował w charakterze kierowcy zawodowego i najprawdopodobniej jego pobyt w Sosnowcu wiązał się właśnie z wykonywaniem pracy" – informuje Dorota Pelon, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Atak pobudzonego mężczyzny na policjantów
Zobacz zdjęcia
Strzały w tułów przyczyną śmierci
Sekcja zwłok wykazała, że w kierunku mężczyzny oddano 5 strzałów, z czego 4 trafiły w jego ciało. Dwa pociski trafiły w prawą kończynę, a dwa w okolice tułowia. Wstępną przyczyną zgonu był rozległy krwotok wewnętrzny.
Co wykryją badania toksykologiczne i histopatologiczne?
Prokuratura zleciła przeprowadzenie badań histopatologicznych i toksykologicznych. Badania histopatologiczne mają na celu wykrycie ewentualnych chorób, które mogły mieć wpływ na zachowanie mężczyzny.
"Jeżeli chodzi o badania histopatologiczne, jest to mikroskopowa analiza fragmentów tkanek lub narządów, które zostały pobrane od denata w trakcie trwania sekcji zwłok i one mają na celu wskazać, czy w organizmie denata była jakaś dotychczas np. nieustalona choroba, która toczyła się i być może ona również mogła mieć wpływ na zgon, ale to będzie wszystko wyniki, będą to określały wyniki sporządzonej opinii histopatologicznej"" - tłumaczy Dorota Pelon.

Badania toksykologiczne mają natomiast ustalić, czy w chwili zdarzenia mężczyzna był pod wpływem alkoholu, narkotyków lub innych substancji psychoaktywnych.
"Jeżeli chodzi o opinię toksykologiczną, jest to opinia, która ma na celu wykrycie i identyfikację wyniki substancji toksycznych, alkoholu, narkotyków, leków lub innych substancji psychoaktywnych, które znajdowały się w organizmie człowieka właśnie w momencie, kiedy do niego strzelano" – dodaje rzeczniczka.
Kamery nasobne wyjaśnią przebieg interwencji
Prokuratura zabezpieczyła nagrania z kamer nasobnych, które były zamontowane na mundurach interweniujących policjantów. Zapis z kamer ma pomóc w ustaleniu, czy funkcjonariusze nie przekroczyli swoich uprawnień.
Napastnik atakuje policjantów w Sosnowcu
Zobacz zdjęcia
"Ponadto został powołany biegły z zakresu użycia środków przymusu bezpośredniego oraz broni palnej przez osoby do tego uprawnione w zakresie przekroczenia ich uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków. Podstawą wydania tej opinii będzie badanie kamer, które były przyczepione do tak zwanych kamer nasobnych, które przyczepione były do mundurów funkcjonariuszy uczestniczących bezpośrednio w interwencji, a więc kamery te zarejestrowały wszystkie szczegółowe momenty całej interwencji" – wyjaśnia Dorota Pelon.
Sprawa jest w toku. Prokuratura przesłuchuje świadków, w tym właścicieli uszkodzonych pojazdów oraz mieszkańców bloku, przed którym doszło do tragedii.