Zboczeniec terroryzuje mieszkańców tyskiego osiedla B
Na naszych łamach dwukrotnie pisaliśmy o zboczeńcu, który terroryzuje mieszkańców Tychów. Historię ujawnił lokalny serwis tychy24.net. Do pierwszego incydentu miało dojść w majówkę. Mężczyzna podobno obnażał się na oczach ludzi pod filarami budynku przy ul. Budowlanych 68 na osiedlu B. Z rysopisu podanego przez świadków zdarzenia wynikało, że ma on około 40-50 lat, krótkie włosy i średnią budowę ciała.
W poniedziałek, 9 czerwca incydent się powtórzył. Półnagi mężczyzna stał w tym samym miejscu i dotykał się w miejscach intymnych. Wówczas policja z Tychów w rozmowie z "ESKĄ" potwierdziła, że otrzymała zgłoszenie dotyczące ekshibicjonisty. Jednak po dotarciu na miejsce patrol nie potwierdził zdarzenia. Nie było też świadków, a bez tego policjanci nie mogli ruszyć ze sprawą do przodu. Na naszych łamach rzecznik tyskiej komendy apelował, by do policji zgłosili się świadkowie zdarzenia.

44-letni mężczyzna usłyszał zarzut
Jak widać, apel okazał się skuteczny. Do tej pory tyska policja przesłuchała jednego świadka. Na podstawie jego zeznań udało się wytypować podejrzanego. Telewizja TVP 3 Katowice podała, że jego przesłuchanie zaplanowano na piątek (13.06). Tyska policja w rozmowie z "ESKĄ" potwierdziła tą informację. Podejrzany to 44-letni mieszkaniec Tychów.
Mężczyzna usłyszał zarzut publicznego dopuszczenia się nieobyczajnego wybryku. Podejrzany złożył wyjaśnienia. Tego typu wykroczenie zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1500 zł – mówi w rozmowie z "ESKĄ" sierż. szt. Marcin Gącik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
W najbliższym czasie do Sądu Rejonowego w Tychach zostanie skierowany wniosek o ukaranie mężczyzny.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: