Zatrudnienie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) od lat budzi duże zainteresowanie. To jeden z największych pracodawców w regionie i kluczowy gracz na rynku węgla koksowego. Dzięki oficjalnym danym, które uzyskał poseł Krzysztof Gadowski składając interpelację w Sejmie, możemy przyjrzeć się, jak zmieniała się struktura zatrudnienia w spółce oraz w całej grupie kapitałowej w latach 2015-2024. Liczby te obejmują zarówno stanowiska robotnicze, kluczowe dla działalności wydobywczej, jak i nierobotnicze, w tym pracowników administracyjno-biurowych. Dane ujmują również wydatki na płace, które z biegiem lat znacząco wzrosły, podobnie jak zatrudnienie.
Ile JSW wydaje na pracowników? Te kwoty robią wrażenie
Koszty związane z pracownikami to nie tylko pensje. Świadczenia wypłacane przez JSW obejmują szeroki wachlarz wydatków, w tym narzuty na wynagrodzenia, składki na Pracownicze Plany Emerytalne (PPE) oraz inne świadczenia. Wśród nich znajdują się tak istotne elementy jak odpisy na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych (ZFŚS), posiłki regeneracyjne i profilaktyczne dla górników, a także koszty związane z BHP, ochroną zdrowia i niezbędnymi szkoleniami. To pokazuje, jak kompleksowe i kosztowne jest utrzymanie tak dużej załogi.
Zatrudnienie i koszty w JSW w latach 2015-2024. Konkretne liczby
Zacznijmy od zatrudnienia w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Jak wynika z odpowiedzi na interpelację posła Krzysztofa Gadowskiego, w 2015 roku na koniec roku w Grupie Kapitałowej JSW było zatrudnionych łącznie 32168 osób, z czego 2430 pracowało na stanowiskach administracyjno-biurowych. Koszty świadczeń na pracowników w GK JSW wyniosły wtedy 3,5 mld zł. Gdyby brać pod uwagę same JSW S.A., świadczenia na rzecz pracowników wynosiły 2,8 mld zł.
W kolejnych latach liczba zatrudnionych pracowników, jak koszty świadczeń - za wyjątkiem 2016 roku, systematycznie zaczęły wzrastać. Najniższe koszty w GK JSW odnotowano w 2016 roku. Było to 2,8 mld zł przy zatrudnieniu ponad 27 tys. osób na stanowiskach robotniczych i nierobotniczych.
Rekordowym rokiem w Grupie Kapitałowej JSW był 2023, kiedy to na wydatki na świadczenia pracownicze poszło ponad 7,4 mld zł, przy zatrudnieniu 32174 pracowników, czyli o zaledwie osiem osób więcej, niż było to w 2015 roku, gdzie wydatki wyniosły 3,5 mld zł. Co ciekawe, w 2024 roku, choć zatrudnienie wzrosło do 32315 osób, to wydatki nieznacznie spadły, do ok. 7,3 mld zł. Całość prezentuje się następująco:

i

i
JSW zleca prace na zewnątrz. Na co idą setki milionów złotych?
Warto zwrócić uwagę, że w JSW udało się odchudzić administrację. Najwięcej pracowników w tym sektorze zatrudniano w 2015 roku - 2430. W 2024 roku było ich już tylko 2071.
Spółka przyznaje, że w latach 2015-2024 zlecała część robót dołowych podmiotom zewnętrznym. Jak czytamy w dokumencie, wynika to z "natężenia tych robót, konieczności zapewnienia frontu wydobywczego, w tym udostępnienia złoża, zapewnienia ciągłości ruchu kopalń oraz możliwości prowadzenia robót przez załogę własną z uwagi na poziom zatrudnienia".
Prace zlecane na zewnątrz obejmowały między innymi:
- drążenie wyrobisk korytarzowych,
- zbrojenie i likwidację rejonów eksploatacyjnych,
- obsługę i konserwację urządzeń transportowych,
- wzmacnianie wyrobisk i wiercenie otworów.
Koszty tych usług z biegiem lat rosły. W 2015 roku JSW wydała na nie 233 mln zł, podczas gdy w 2024 roku kwota ta wzrosła do 705 mln zł. Ministerstwo podkreśliło jednocześnie, że według posiadanej wiedzy, "nie miało miejsca przenoszenie pracowników własnych w struktury innego podmiotu w ramach grupy kapitałowej, w celu realizacji przez ten podmiot zadań na rzecz Spółki".
Wielkość usług zrealizowanych przez firmy zewnętrzne w ramach usług wiertniczo-górniczych w latach 2015-2024 przedstawia poniższa tabela:

i
Trudna sytuacja finansowa JSW
W ostatnich miesiącach JSW przeżywa spore trudności finansowe. Władze spółki podkreślają, że działania w zakresie zwiększania wydobycia oraz jego efektywności są najważniejszym obszarem Planu Strategicznej Transformacji. Plan ten jest wdrażany od końca ubiegłego roku i w założeniu ma ustabilizować sytuację firmy.
Do spadków przychodów grupy w ubiegłym roku przyczynił się najsilniej wpływ wolumenu. JSW zamknęła 2024 roku stratą netto 7,3 mld zł wobec niespełna 1 mld zł zysku rok wcześniej. Trendu dotąd nie udało się odwrócić. W II kwartale 2025 roku, mimo wzrostu wydobycia o 16,7 proc. wobec I kwartału, JSW miała przychody o blisko 5 proc. niższe.
Pod koniec lipca sytuacją spółki zajęła się Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Katowicach, która ustaliła wypracowanie stanowiska w sprawie trudnej sytuacji finansowej. Jak oszacowała strona związkowa, grupie grozi utrata płynności finansowej najdalej w listopadzie tego roku. Strony zgodziły się co do pilnej potrzeby pomocy rządu.
