Z Pszczyny znika restauracja z 30-letnią tradycją
Restauracja przy ul. Łokietka działała przez 30 lat pod różnymi nazwami i niezmiennie cieszyła się popularnością wśród mieszkańców. Starsi mieszkańcy Pszczyny pamiętają ją jako Bugsy's Jazz Club. Kilka lat temu właściciel zmienił nazwę na Bugsy's Music Restaurante, a kilka miesięcy temu - na FreeWolna Frykasy.
Razem ze zmianą szyldu zmieniło się menu. Restauracja zaczęła serwować dania wegetariańskie, z barku zniknął alkohol. Nie wszyscy byli zadowoleni z liftingu, ale byli też tacy, którzy w nowej wersji się zakochali po uszy. Wiadomo, rzecz gustów. Niestety, mamy złą wiadomość dla wszystkich, którzy darzyli lokal sentymentem. W piątek 16 sierpnia właściciel FreeWolna Frykasy poinformował o zamknięciu biznesu.
Z ciężkim sercem ogłaszam, że po 30 latach działalności moje miejsce na ziemi zamyka się dla mnie i dla Was. Pragniemy serdecznie podziękować Wam za zaufanie, wsparcie oraz wspaniałe chwile, które wspólnie przeżyliśmy. Wasza obecność sprawiała, że każdy dzień był dla nas wyjątkowy. Czasami życie zmusza nas do zmian, a my z nadzieją patrzymy w przyszłość, pełni wdzięczności za wszystkie lata, które spędziliśmy razem. Dziękujemy, że byliście częścią naszej historii - poinformował Zbigniew Makuchowski.
W restauracji występował Czesław Mozil
Klienci restauracji przyjęli tą wiadomość ze smutkiem, dziękując właścicielowi za wyjątkowe chwile, których był współtwórcą. W komentarzach pod postem mnóstwo osób wspomina wspaniałe koncerty i pyszne pizze, z których lokal słynął. Swoje podziękowania złożył również Czesław Mozil. "Zbyszku ściągnąłeś mnie do ojczyzny. Bądź silny. Dziękuję za wszystko" - napisał.
Poniżej prezentujemy kilka przykładowych komentarzy:
- Smutek ... tyle pięknych lat i wspomnień... No cóż... Musi się coś zakończyć aby mogło zacząć się coś nowego i na pewno coś cudownego
- Zbychu, dzięki za tę piękne miejsce wielu szalonych i wzniosłych chwil. Spędziłem tam formatywne lata mojego życia. Tam się piło, biło, broiło, płakało, wzruszało, jadło, grało, słuchało i rozprawiało o życiu. Ty, Twoja matka o pięknym uśmiechu i cała ekipa Bugsy zapadła w moim sercu już na amen. Powodzenia w życiu i zdrówka, przede wszystkim
- To będzie wyrwa w naszych sercach i w kulturalnej mapie naszego miasta. Dziękuję Zbyszku za wszystko i liczę, że to nie koniec Twojej obecności w społeczności Pszczyny. Powodzenia - cokolwiek zamierzasz !
- Koniec pewnej epoki. Pszczyna nie byłaby taka sama bez tego miejsca. Powodzenia! A my mamy co wspominać!
- Ja również chcę podziękować za wspaniałe wspomnienia, muzykę oraz klimat. Jestem pewien że w Pszczynie drugiego takiego miejsca jakim było Bugsy już więcej nie będzie. Dziękuję i pozdrawiam Panie Zbyszku
- o było piękne miejsce i ważne dla mojego pokolenia Pszczyniaków. Znikasz z mapy miasta, ale nie znikniesz z naszych serc i wspomnień Zbyszek. Powodzenia i dzięki za to, że Ci się chciało
Czarne chmury nad gastronomią w Pszczynie
To już kolejny lokal, który znika z gastronomicznej mapy Pszczyny. Na początku czerwca informowaliśmy o zamknięciu Tapstera. Choć pub działał krótko, bo od 2020 roku, zdążył wyrobić sobie dobrą opinię i podbić serca mieszkańców. Niestety, właściciel podjął decyzję o zamknięciu ze względu na rosnące koszty prowadzenia biznesu.
Tydzień później mieszkańców Pszczyny zelektryzowała wiadomość - zamyka się jadłodajnia "U Kmiecia". Lokal przy ul. Piekarskiej działał z przerwami prawie pół wieku. A na początku lipca okazało się, że z Parku Zamkowego zniknie kawowa riksza.
