Zalane miasta w województwie śląskim. Tak było jeszcze kilka dni temu. Dramatyczne ZDJĘCIA

i

Autor: archiwum

WIADOMOŚCI

Zalane miasta w województwie śląskim. Tak było jeszcze kilka dni temu. Dramatyczne ZDJĘCIA

Miniony tydzień był trudny dla wielu polskich miast. Przez obfite deszcze ucierpiały również miasta w województwie śląskim. Aktualnie woda w zbiornikach opada. Strażacy wypompowują ją z zalanych terenów. Wierzyć się nie chce, że zaledwie kilka dni temu krajobraz wyglądał tak, jak na naszych zdjęciach. Powódź 2024 zdecydowanie zapisze się w historii.

Spis treści

  1. Dramatyczne chwile w Cieszynie
  2. Powódź w Bielsko-Białej
  3. Dramatyczna walka w Czechowicach-Dziedzicach
  4. Chałupki w gminie Krzyżanowice również zostały zalane

Dramatyczne chwile w Cieszynie

Przez ulewne deszcze w wielu miejscach na drogach pojawiła się woda. Przejazdy, w tym w kierunku Puńcowa Aleją Łyska jest niemożliwy. "Na Błogocicach w dole zrobił się staw wszystko zalane i nie przejedziecie tam" – wskazał lokalny portal. Starosta Janina Żagan ogłosiła alarm powodziowy w powiecie cieszyńskim. 

Tak wyglądał Cieszyn podczas przyjścia wielkiej wody, zobacz ZDJĘCIA:

Powódź w Bielsko-Białej

Alarm powodziowy dla powiatu bielskiego ogłosił również starosta Andrzej Płonka, gdzie przez całą noc do godziny 6. strażacy interweniowali 705 razy. W godzinach nocnych na ulicach tworzyły się rozlewiska.

- Trudno powiedzieć, gdzie jest najgorzej. Wszędzie jest fatalnie, choć szczególnie źle sytuacja wygląda w Czechowicach-Dziedzicach oraz Jasienicy - mówił kilka dni temu Płonka.

Sytuacja wyglądała tragicznie, zobacz ZDJĘCIA z Bielsko-Białej:

Dramatyczna walka w Czechowicach-Dziedzicach

Mieszkańcy sołectwa Zabrzeg w Czechowicach-Dziedzicach stracili dobytek w ciągu godziny. Nocą przyszła wielka woda z rzeki Iłownicy i zalała ich domy, ogródki działkowe. Pod wodą znalazła się większa część ze 180 domów sołectwa Zabrzeg. Mieszkańcy mieli zaledwie chwilę na spakowanie niezbędnych rzeczy i ewakuację. Strażacy kursowali z łódką.

Tej nocy rzeka Iłownica osiągnęła rekordowy poziom wody z pomiaru w 2010 roku. 

- Sąsiedzi jechali i trąbili, całą noc mieliśmy tu pełno wody. Kontrolowałam, obserwowałam i nagle jedzie sąsiadka i trąbi jak nie wiem. Usłyszałam szum wody. Ubrałam się i szybko wybiegłam z domu. Zadzwoniła, żebyśmy uciekali autami. Pojechaliśmy i gdy wróciliśmy była już masa wody (...). Nagle chlusnęło i potem już straż pożarna nas zbierała. No i zaczęła się cała ewakuacja. To była jakaś 3 czy 4 rano. Woda jest gorsza, niż w 2010, bo nie było takiego gnoju i smrodu jak teraz. - powiedziała jedna z mieszkanek zalanej ulicy Wierzbowej.

Zobacz, jak dramatyczne chwile przeżyli mieszkańcy ZDJĘCIA:

Chałupki w gminie Krzyżanowice również zostały zalane

Gmina Krzyżanowice od niedzieli boryka się ze skutkami podtopień i fali powodzi, jaka dotarła m.in. do Chałupek. Ze względu na powódź ewakuowano około 200‬ osób. W niedzielę poziom Odry w miejscowości przekraczał 700 cm, przy stanie alarmowym określonym na 420 cm. Służby kryzysowe obawiały się, że kulminacyjna fala, spodziewana w nocy z niedzieli na poniedziałek, może przelać się przez wał. 

Tak wyglądały Chałupki po zalaniu ZDJĘCIA: