Zaginięcie Karoliny Wróbel. Negocjator porównuje jej sprawę do poszukiwań Iwony Wieczorek

3 stycznia Karolina Wróbel z Czechowic-Dziedzic przepadła bez śladu. 24-letnia kobieta w godzinach wieczornych miała wyjść z domu i udać się na zakupy. Niestety nie wróciła już do miejsca zamieszkania. W jej poszukiwania zaangażowano wiele służb. W trakcie akcji przeszukano kilka zbiorników wodnych, niestety bez skutku.

W trakcie działań aresztowano 24-letniego Patryka B. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa. Ponadto 24-letni mężczyzna brał udział w wizji lokalnej w rejonie bloku i stawu, gdzie mieszkała zaginiona.

Karolina Wróbel nie zaginęła?

Głos w sprawie zabrał były policjant i negocjator policyjny Dariusz Loranty. W rozmowie z gazeta.pl, zwrócił uwagę, że sprawa nosi znamiona przestępstwa.

Mamy do czynienia ze złożoną sytuacją. W sprawie chodzi o zaginięcie, ale wszystkie przesłanki, które występują w opisie zdarzenia, wskazują na przestępczy charakter. Gdyby ta pani chciała celowo zaginąć, raczej nie wychodziłaby ze swojej imprezy. Nie wzięła telefonu, pieniędzy. Tak się nie ginie, ginie się nieco inaczej. Jej cały plan działania wyglądałby trochę inaczej – twierdzi ekspert.

Dariusz Loranty zwrócił również uwagę na udział psów tropiących w śledztwie.

Użycie psa tropiącego jest pomocnicze w procesie wykrywczym, czyli w budowaniu wersji kryminalistycznej, tzw. hipotezy. Jeżeli ślad urwał się przy garażu, to znaczy, że kobieta gdzieś pojechała, ktoś ją przewiózł, albo jej ciało zostało przewiezione. W zależności od rodzaju nawierzchni, jesteśmy w stanie ustalić na przykład, w jakim kierunku pojechał pojazd – dodał.

Co łączy sprawę Iwony Wieczorek z zaginięciem Karoliny Wróbel?

Co ciekawe, były negocjator zwraca uwagę na podobieństwo zaginięcia Karoliny Wróbel i Iwony Wieczorek, której poszukiwania trwają od 17 lipca 2010 roku. W sprawę sprzed 15. lat zaangażowano wiele służb i biegłych.

Obie są młode, ich zaginięcia nie są związane ze środowiskiem kryminalnym, a przeciętnym otoczeniem. Pewne cechy są tutaj podobne, ale Iwona Wieczorek przeszła jednak długi odcinek drogi, a Karolina Wróbel zaginęła w okolicy swojego mieszkania – zaznaczył Loranty.