Sytuacja w Biedronce była bardzo dynamiczna. 23-latek po zebraniu łupu wartego 33 zł, na który składało się tylko jedzenie, chciał szybko uciec ze sklepu. Na jego drodze stanął jednak ochroniarz sklepu. 23-latek użył więc przemocy fizycznej wobec pracownika marketu, żeby tylko móc uciec. To jednak nie pomogło i złodziej został powstrzymany, a następnie zatrzymany przez zabrzańską policję, która błyskawicznie zjawiła się na miejscu.
23-latek trafił do aresztu. Zabrzanin usłyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia.