Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku na terenie zabrzańskiej dzielnicy Zandka. 31-latek pobił 43-latka metalową rurką. Rzekomym powodem jego agresji był dług w wysokości 100 zł.
Mężczyzna przez długi czas ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Co nie oznacza, że porzucił przestępczą ścieżkę. W tym czasie groził swojej znajomej i uszkodził drzwi do jej mieszkania.
W końcu mundurowym udało się namierzyć 31-latka. Usłyszał już zarzuty, a wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Zabrzu został tymczasowo aresztowany. Za pobicie grozi mu do 8 lat więzienia.