Do wypadku doszło 500 metrów pod ziemią o godz. 22:35, w KWK Piast – Ziemowit, Ruch Ziemowit w Lędzinach. Pracowało tam siedmiu górników. W pewnym momencie ze zbiornika wysypał się węgiel. Sześciu górników zdążyło uciec, niestety jedna osoba została przysypana. Górnik został odkopany o godz. 02:45, niestety lekarz stwierdził zgon.
W akcji ratowniczej brało udział siedem zastępów ratowników górniczych. Górnik, który zginał w wypadku miał 33 lata, w górnictwie pracował od siedmiu lat. Przyczyny wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach, przedstawiciele PGG oraz kopalni. Był to pierwszy w tym roku śmiertelny wypadek w polskim górnictwie. W 2020 r. życie przy pracy straciło 16 górników.
Źródło:PAP