Wiadomości

Wypadek na autostradzie A4 w kierunku na Katowice. Lądował śmigłowiec LPR

W godzinach porannych na autostradzie A4 na wysokości Katowic doszło do groźnego zdarzenia. Samochód marki Volkswagen wjechał w betonowy separator. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Na miejscu utworzył się spory zator.

Wypadek na A4 w kierunku na Katowice. Tworzy się zator

Do zdarzenia doszło w czwartek, 12 września pomiędzy węzłem Murckowska a Mysłowicami. Przed godziną 6.00 na lewym skrajnym pasie autostrady A4 w kierunku na Katowice samochód marki Volkswagen na wysokości prowadzonych robót drogowych nie dostosował prędkości i wjechał w betonowe separatory drogowe.

"W zdarzeniu uczestniczył tylko 60-letni mężczyzna. U kierującego doszło do złamania dwóch kończyn" - informuje Agnieszka Żyłka, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Wiadomo, że mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. Droga jest całkowicie zablokowana. Po godzinie 8.00 zator w kierunku Katowic miał ponad sześć kilometrów. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin.

Wypadek na A4 w Opolu. Rozbiły się setki słoików majonezu

Warto podkreślić, że to nie jedyny wypadek na A4 12 września. W okolicach miejscowości Ochodze doszło także do poważnego wypadku drogowego. O godzinie 07:02 bus przewrócił się na jezdnię, blokując lewy pas ruchu na odcinku drogi pomiędzy węzłami Opole Południe i Opole Zachód w kierunku Wrocławia.

Na miejscu szybko pojawiły się służby ratownicze, a ze względu na obrażenia jednej z osób rannej w wypadku, konieczne było wezwanie śmigłowca LPR. Jezdnia w kierunku Wrocławia została całkowicie zablokowana, co spowodowało poważne utrudnienia w ruch.

Wiadomo, że bus przewoził setki słoików majonezu Winiary. Powodem zdarzenia był wystrzał opony.

Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia.

Listen on Spreaker.