Wybuch gazu w Zabrzu. Mieszkańcy nie wrócą szybko do swoich mieszkań
Mieszkańcy bloku przy ulicy Struzika w dzielnicy Poremba w Zabrzu nie wrócą prędko do swoich domów. Obecnie kilka lokali po wczorajszym wybuchu gazu nie nadaje się do zamieszkania. Gdzie mieszkańcy spędzili noc i jak długo będą musieli nocować poza domem?
Część mieszkańców skorzystała z noclegu, który zaoferowało miasto, pozostali nocowali u swoich rodzin. Niestety nie prędko wrócą do mieszkań, bo służby muszą sprawdzić m.in stan techniczny budynku.
- Zapewniliśmy nocleg mieszkańcom w hali Pogoń i hostelu Guido - mówi Dawid Wowra, rzecznik zabrzańskiego magistratu.
Do potężnego wybuchu gazu doszło we wtorek po południu w bloku przy ulicy Struzika. Dwie osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko - to mężczyzna, który zaraz po wybuchu wyleciał przez okno mieszkania.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wybuch gazu w bloku w Zabrzu. "Mężczyzna wyleciał przez okno" [ZDJĘCIA]
Cały pion, w którym znajdowało się mieszkanie w którym doszło do wybuchu na razie jest wyłączony z użytkowania. Miasto organizuje kwatery zastępcze.