Wybrał się na przejażdżkę samochodem. Powiedział policjantom, że obowiązujące przepisy to przesada

i

Autor: Policja Częstochowa

Wybrał się na przejażdżkę samochodem. Powiedział policjantom, że obowiązujące przepisy to przesada

2020-04-10 7:31

Policjanci z Kłomnic pod Częstochową zatrzymali we wtorek, 7 kwietnia 24-letniego kierowcę seata, który mając w swoim organizmie 1,5 promila alkoholu, wjechał w ogrodzenie domu jednorodzinnego w Mstowie. Młody człowiek przez cały wieczór jeździł po okolicy samochodem i... popijał alkohol. Policjantom, którzy go zatrzymali powiedział, że "obowiązujące przepisy to przesada". Szczegóły na slask.eska.pl.

Koronawirus. Pijany jeździł samochodem po okolicy. Mówił, ze wprowadzone przepisy to przesada

Z surowymi konsekwencjami będzie musiał się liczyć 24-letni kierowca z Kłomnic k. Częstochowy, który złamał przepisy ruchu drogowego, ale również Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31.03.2020 r. dotyczącego zakazu przemieszczania się. We wtorkowe popołudnie wybrał się samochodem na wycieczkę po gminie Kłomnice. 

- Na stacji kupił piwo i pojechał wypić je do sąsiedniej miejscowości - na boisko piłkarskie w Rzerzęczycach. Gdy skończył, wsiadł za kierownicę i tym razem pojechał nad rzekę do Mstowa, gdzie kontynuował picie alkoholu na świeżym powietrzu. Gdy próbował wyjechać z parkingu, wjechał w ogrodzenie prywatnej posesji. Policjantom, którzy przyjechali na miejsce powiedział, że "obowiązujące przepisy, to przesada" - relacjonują policjanci.

Oprócz konsekwencji prawnych za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości, dodatkowo może zostać ukarany wysoką grzywną przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego za lekceważenie przepisów wydanych w związku ze stanem epidemii.

COŚ DOBREGO #002
Sonda
Jaki jest Twój najlepszy sposób na walkę z domową nudą?