Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Ratownicy dotarli do górników. Mężczyzn przewieziono do szpitala

i

Autor: PAP/Zbigniew Meissner Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Ratownicy dotarli do górników. Mężczyzn przewieziono do szpitala

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Ratownicy dotarli do górników. Mężczyzn przewieziono do szpitala

2022-02-08 7:36

Górnicy poszkodowani wskutek wstrząsu w kopalni Mysłowice-Wesoła trafili do szpitali w Sosnowcu i Katowicach – poinformował PAP we wtorek rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Tomasz Głogowski.

Wszyscy trzej poszkodowani zostali wstępnie zaopatrzeni przez lekarza jeszcze pod ziemią. Po przewiezieniu na powierzchnię trafili pod opiekę ratowników. Podczas transportu do szpitali byli przytomni, rozmawiali z lekarzami.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami wstrząs miał miejsce ok. godz. 20.40 w poniedziałek w pokładzie 510/3 w rejonie ściany 04AW, 660 metrów pod ziemią.

Naukowcy odtwarzają dawny lek przeciwepidemiczny

Do akcji ratowniczej zostali skierowani ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu (CSRG) oraz Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Jaworznie.

Po godz. 23. przedstawiciele CSRG informowali, że ratownicy dotarli do poszkodowanych i przygotowywali ich do transportu na powierzchnię.

Po godz. 1. we wtorek rzecznik PGG podał, że wszyscy trzej górnicy zostali już przetransportowani na powierzchnię, skąd byli przewożeni do szpitali.

We wtorek rano Głogowski poinformował, że dwaj poszkodowani trafili do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. Św. Barbary w Sosnowcu, a jeden do Górnośląskiego Centrum Medycznego im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach-Ochojcu.

Jeden z górników o godz. 1.40 był transportowany śmigłowcem, ponieważ taką decyzję podjęli lekarze. Podczas transportu wszyscy byli przytomni, rozmawiali z lekarzami – przekazał rzecznik PGG.

Uściślił, że poszkodowani w chwili wstrząsu wykonywali prace związane z przecięciem rurociągu na poziomie 665 metrów. Dodał, że przyczyny wypadku będzie badała komisja oraz Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach.

W poniedziałek wieczorem wstrząs odczuli mieszkańcy znacznej części centralnej części woj. śląskiego. Zgodnie z szacunkiem służb PGG jego prawdopodobna energia wyniosła 2*10^8 J, co odpowiada magnitudzie 3,42 (i oznacza 3,42 stopnia w tzw. skali Richtera).

Szacunek ten jest zgodny z pierwszymi danymi Europejskiego Centrum Sejsmologicznego (European-Mediterranean Seismological Centre – EMSC) z których wynikało, że magnituda wstrząsu odnotowanego o godz. 20.34. wyniosła 3,4.

Według danych Górnośląskiej Regionalnej Sieci Sejsmologicznej GIG, najsilniejsze notowane w minionych 20 latach na Górnym Śląsku wstrząsy miały magnitudę 3,8 do około 4.

W Górnośląskim Zagłębiu Węglowym silne wstrząsy, rejestrowane przez Górnośląską Regionalną Sieć Sejsmologiczną, są katalogowane w bazie Głównego Insttutu Górnictwa w Katowicach. Rocznie trafia do niej m.in. około 1,5 tys. wstrząsów powyżej 3 stopni w skali Richtera.

Najczęstszą przyczyną wstrząsów jest odprężenie górotworu wskutek eksploatacji węgla, co skutkuje uwolnieniem skumulowanej w górotworze energii. Ze względu na różne warunki geologiczne niektóre wstrząsy są bardziej odczuwane na powierzchni, inne mniej. Większość nie zagraża bezpośrednio górnikom i mieszkańcom terenów górniczych. Wstrząsy wywołujące skutki są kwalifikowane jako tąpnięcia.

Sonda
Czy Polski Ład póki co się sprawdza?