II tura wyborów prezydenckich. Trwa walka o głosy
Walka o fotel prezydenta Polski trwa. 1 czerwca miliony Polaków zdecydują, kto zostanie głową państwa. Na karcie wyborczej znajdą się dwa nazwiska: Karol Nawrocki (PiS) i Rafał Trzaskowski (KO). Jednak by wygrać pojedynek niezbędna jest większość głosów, a co za tym idzie zdobycie poparcia Polaków, którzy głosowali na innych kandydatów.
Największą liczbę głosów zaraz po Rafale Trzaskowski i Karolu Nawrockim zdobył Sławomir Mentzen. Przedstawiciel Konfederacji zaprosił walczących o fotel prezydencki do rozmowy na swoim kanale YouTube. Deklaruje, że chce pomóc Polakom wybrać. Metzen chce, by kandydaci KO i PiS podpisali ośmiopunktową deklarację. Ten który ją podpisze, otrzyma poparcie Konfederacji. Zaproszenie do rozmowy przyjęli obaj politycy. Karol Nawrocki ma rozmawiać w czwartek o godz. 13, a Rafał Trzaskowski w sobotę o godz. 19.
Poseł KO Przemysław Witek powiedział na antenie o kilka słów za dużo
We wtorek, 20 maja politycy rozmawialu o sprawie deklaracji w "Debacie Gozdyry" w Polsat News. Poseł KO Przemysław Witek stwierdził, że Rafał Trzaskowski zdecydowanie może zgodzić się z postulatem mówiącym "nie dla wyższych podatków i nowych obciążeń".
Nie wprowadzicie już nigdy żadnych nowych podatków? Jest pan pewien, że nie będą potrzebne żadne nowe podatki? — dopytywała prowadząca. Wówczas poseł udzielił zaskakującej odpowiedzi. — Cóż szkodzi obiecać... — powiedział. — Słucham? — zareagowała prowadząca, a reszta gości wybuchła śmiechem. — Nie wierzę — dodała Agnieszka Gozdyra. — To taki żarcik — tłumaczył się polityk.
Niestosowny komentarz posła KO szybko wyłapali politycy innych ugrupowań. Głos zabrała m.in. europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik.
Platforma "cóż szkodzi obiecać" Obywatelska :) Przyzwyczaili się, że ludzi można okłamywać i teraz nawet nie kryją swoich prawdziwych intencji - napisała na portalu "X".
- CÓŻ SZKODZI OBIECAĆ — obrzydliwe motto tej władzy — skomentował europoseł PiS Michał Dworczyk.
Słowa Przemysława Witka skomentowała także Paulina Matysiak z partii Razem: "Czy »cóż szkodzi obiecać« będzie nowym »zmień pracę, weź kredyt«?" — spytała.
Postulaty Sławomira Mentzena
Na liście Sławomira Mentzena znalazły się następujące punkty:
- Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotego.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską Konstytucją.
- Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy.
- Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni.
- Nie zgodzę się na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz Rzeczypospolitej Polskiej do organów Unii Europejskiej.
- Nie podpiszę ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebranie prawa weta.
Nie gwarantuję, że cokolwiek podpiszę, ale gwarantuję, że porozmawiamy szczerze. W wielu rzeczach możemy się zgodzić, w kilku na pewno się nie zgodzimy, ale otwarta debata to jest to, czego potrzebujemy" — zadeklarował Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.
Natomiast Karol Nawrocki na portalu X zadeklarował, że przyjmuje zaproszenie i jest gotów do podpisania tych postulatów. - Resztę omówimy u Pana na kanale. Do zobaczenia - dodał.
