W pobliżu katowickiej uczelni został zatrzymany agresywny mężczyzna
Katowiccy policjanci w niedzielę, 11 maja otrzymali telefoniczne zgłoszenie o nietypowo zachowującym się mężczyźnie, który miał pojawić się w rejonie jednego z uniwersytetów. Na miejsce skierowano patrol mundurowych, który podjął interwencję.
Funkcjonariusze zauważyli awanturującego się, wyraźnie nietrzeźwego mężczyznę przed jednym ze sklepów poza terenem uczelni. Mężczyzna miał przy sobie przedmiot przypominające pilnik, a podczas kontroli policjanci odnaleźli przy nim także dwa noże - przekazała śląska policja.
Mężczyzna został zatrzymany, a niebezpieczne przedmioty zabezpieczone. Policjanci sprawdzili również teren uczelni, by upewnić się, że nie znajdują się tam inne osoby mogące stwarzać zagrożenie. Policyjne czynności trwają. Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, zdarzenie miało miejsce przy Uniwersytecie Ekonomicznym.
W sytuacjach zagrożenia szybka reakcja świadków ma kluczowe znaczenie. Dzięki niej służby mogą niezwłocznie podjąć skuteczne działania i zapobiec niebezpiecznym sytuacjom - apeluje policja.
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Zginęła kobieta
Przypomnijmy, że 7 maja w godzinach wieczornych warszawscy policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który przed godziną 19.00 wtargnął na teren Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego i zaatakował siekierą znajdujące się tam osoby. Wskutek ataku zginęła 53-letnia kobieta. Sprawca odciął jej głowę siekierą.
Jedna osoba nie żyje, druga z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala - informowali 8 maja mundurowi.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Warszawie podała, że ofiara miała "liczne rany cięte i rąbane kończyn górnych i dolnych, głowy oraz brzucha". Ratownicy poinformowali też, że w ataku raniony został również pracownik straży uniwersyteckiej, który ruszył kobiecie na pomoc.
Zdjęcia z miejsca tragedii możecie zobaczyć poniżej.
