Dzieci, u których diagnozuje się ten rodzaj guza, po leczeniu mają kilka procent szans na przeżycie kolejnych pięciu lat. U dziewczynki sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana ponieważ ma ona wadę genetyczną, zespół Di'George'a. Potrzebna jest indywidualna terapia dedykowana tylko jej.
Dzieckiem są w stanie zając się lekarze ze Stanów Zjednoczonych. Przekonują oni, że przygotowane przez nich leczenie uratuje Mariankę. Na wyjazd do Stanów i leczenie potrzeba 3 milionów złotych.
- Musimy jak najszybciej zebrać gigantyczną kwotę pieniędzy, bo nie znamy dnia, ani godziny, kiedy guz zacznie rosnąć. 4 bloki chemioterapii, 30 dawek radioterapii i właściwie jesteśmy w punkcie wyjścia. Teraz Mania dostaje jedynie chemię podtrzymującą, która nie zatrzyma wyroku - mówi tata dziewczynki Kamil Furman.
Zbiórka pięniędzy na Mariankę odbywa się na portalu siepomaga https://www.siepomaga.pl/marianka.
Można brać udział też w licytacjach, które odbywają się na Facebooku w specjalnej grupie Licytujemy dla Manii.