Bytom z nowym rekordem Polski
Śląskie tradycje mają się dobrze – udowodnili to mieszkańcy Bytomia i okolic, którzy w sobotę, podczas Święta Rozbarku, pobili Rekord Polski na największe zgromadzenie osób w strojach regionalnych. Przed Skarpą Bytom stanęło aż 586 osób ubranych w stroje ludowe, w tym przede wszystkim w charakterystyczne stroje rozbarskie.
To wydarzenie miało wymiar nie tylko lokalny, ale i symboliczny. W ubiegłym roku podczas tej samej imprezy również próbowano pobić rekord, jednak wtedy nie udało się zebrać wystarczającej liczby uczestników. Tym razem determinacja mieszkańców i gości okazała się ogromna – poprzedni rekord, wynoszący 467 osób, został wyraźnie przekroczony.
Atmosfera pod Skarpą Bytom była wyjątkowa. Morze barwnych spódnic, haftowanych koszul, korali i kapeluszy stworzyło niepowtarzalny widok. Uczestnicy rekordu przybyli nie tylko z Bytomia – w wydarzenie włączyły się także zespoły i mieszkańcy z sąsiednich miejscowości. Można było zobaczyć m.in. Zespół Brynica z Miasteczka Śląskiego, a także grupy z Radzionkowa, w tym wiceburmistrza miasta Grzegorza Szeremetę.
Do rekordu dołączyli również artyści Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, którzy chwilę później wystąpili na scenie, prezentując bogactwo śląskiego folkloru. Ich obecność podkreśliła, że Święto Rozbarku to nie tylko lokalne wydarzenie, ale też ważny punkt na mapie kulturalnej całego regionu.
Zobaczcie zdjęcia z Rozbarku w galerii.
Święto Rozbarku i dodatkowe atrakcje
Choć to właśnie pobicie rekordu było gwoździem programu, organizatorzy zadbali, by uczestnicy spędzili czas w duchu wspólnoty i tradycji. Święto Rozbarku trwało cały dzień, a jego program był bogaty w atrakcje – od koncertu grupy Piersi, przez występ zespołu „Śląsk”, aż po lokalne inicjatywy i spotkania.
Ważnym momentem wydarzenia było otwarcie Mieszkania Rozbarskiego, które ma służyć jako miejsce upowszechniania wiedzy o historii i tradycji tej części Bytomia. Uroczystość stała się także okazją do uczczenia pamięci Piotra Mankiewicza, założyciela Muzeum Chleba w Radzionkowie. To właśnie on kilkanaście lat temu rozpoczął zwyczaj święcenia pokarmów w strojach ludowych w parafii św. Jacka w Bytomiu-Rozbarku. Bez jego pasji i zaangażowania w pielęgnowanie śląskiej kultury ten rekord prawdopodobnie nie byłby dziś możliwy.
Pobicie rekordu to nie tylko liczby. To przede wszystkim znak, że śląska tożsamość jest wciąż żywa i przekazywana młodszym pokoleniom. Udział dzieci i młodzieży w wydarzeniu pokazał, że tradycja może być atrakcyjna i inspirująca także dziś.
To była niezwykła chwila. Pokazaliśmy, że Rozbark, Bytom i cały Śląsk mają w sobie ogromną siłę jednoczenia – podkreślali uczestnicy wydarzenia.
