Pieniądze

Urząd skarbowy licytuje auto z przyczepą kempingową. Ogłoszenie to majstersztyk

Urząd Skarbowy w Gliwicach wystawił na licytację przyczepę kempingową i samochód. Pojazdy zostały zajęte ze względu na toczące się wobec właściciela postępowanie egzekucyjne. Cena jest bardzo atrakcyjna, a ogłoszenie robi furorę ze względu na treść i formę.

Jak wzbudzić zainteresowanie, a jednocześnie zrobić to w dobrym stylu? Pierwszy Urząd Skarbowy w Gliwicach wpadł na pomysł, aby ze zwyczajnego ogłoszenia o licytacji zrobić wielkie wydarzenie. Treść ogłoszenia robi furorę w internecie.

Urząd skarbowy licytuje samochód z przyczepą kempingową

Mogłoby się wydawać, że to zwykła licytacja samochodu osobowego i przyczepy kempingowej. Ale Pierwszy Urząd Skarbowy w Gliwicach nazywa pojazdy "zestawem wakacyjnym". Treść ogłoszenia napisana jest w stylu, którego nie powstydziłby się najlepszy dealer samochodowy. Znajdziemy w niej sformułowania, aby "rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady", przyczepa nazywana jest "domem na kołach", a sama zachęta do wzięcia udziału w licytacji nawiązuje do utrzymującej się mody na karawaning.

Osoby wciąż niezdecydowane czy rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady może przekonać propozycja Pierwszego Urzędu Skarbowego w Gliwicach. Na sprzedaż wystawiono tam prawie 8-metrową przyczepę kempingową. Pojazd można połączyć w wakacyjny zestaw z SUV-em, który również oferuje gliwicki urząd - informuje urząd.

Zobacz zdjęcia oferowanego samochodu i przyczepy

Jak wygląda przyczepa kempingowa?

Oferowany przez gliwicki urząd pojazd marki Knaus wyprodukowany w 2018 roku (wariant W04, typ KWE) ma jedną oś, ponad 7,8 m długości i waży niemal 1175 kg. Dodatkowo na pokład może zabrać ponad pół tony – jego dopuszczalna masa całkowita wynosi 1700 kg. Przyczepa powinna pomóc zaspokoić podstawowe potrzeby podczas wyjazdu. We wnętrzu znajduje się aneks kuchenny z lodówką, łazienka z prysznicem, stół i siedziska, miejsca do spania dla 6 osób, w tym łóżka piętrowe. Wnętrze jest klimatyzowane i ogrzewane - informuje urząd.

Zewnętrzną przestrzeń wypoczynkową łatwo zwiększyć dzięki markizie zamontowanej na krawędzi dachu. Ponadto z przodu i z tyłu pojazd wyposażony jest w bagażniki rowerowe.

Od kilku miesięcy pojazd nie posiada ważnego przeglądu technicznego, ale wizualnie jest w dobrym stanie. Ostatnie okresowe badanie zakończyło się wynikiem pozytywnym. Natomiast do marca 2025 r. ważna jest polisa OC. Wraz z przyczepą nowy właściciel otrzyma jeden komplet kluczy i pilot do sterowania napędem parkingowym.

Wartość ruchomości oszacowano na 65 tys. zł. Cena wywołania w pierwszym terminie licytacji wynosi 48,75 tys. zł. Aby przystąpić do zakupu, na konto urzędu należy wpłacić wadium w wysokości 6,5 tys. zł.

Samochód na licytacji urzędu skarbowego

Osoby, które nie dysponują autem do ciągnięcia przyczepy kempingowej, będą mogły kupić 2-tonowego volkswagena touarega. Samochód ma silnik o pojemności 3,0 litrów i mocy 245 KM, a maksymalna masa całkowita holowanej przez niego przyczepy z hamulcem (a taka jest w ofercie urzędu) to 3500 kg. Pojazd wyprodukowano w 2011 r. Jego aktualny przebieg wynosi ponad 221 tys. km. Samochód ma ważne badanie techniczne i ubezpieczenie OC.

Kiedy odbędzie się licytacja?

Pojazdy należą do tego samego właściciela i były użytkowane w zestawie, ale można dokonać zakupu tylko jednej z dwóch ruchomości. Termin licytacji wyznaczono na 30 lipca br. Przyczepę można oglądać w tym samym dniu po wcześniejszym umówieniu się z pracownikiem Pierwszego Urzędu Skarbowego w Gliwicach.

Licytacja samochodu odbędzie się tego samego dnia, co przyczepy, ale godzinę wcześniej. Volkswagena wyceniono na 50 tys. zł, a cena wywołania to 37,5 tys. zł. Przed licytacją należy wpłacić 5 tys. zł wadium.

QUIZ PRL. Wakacje w PRL. Komplet punktów tylko dla tych, którzy to przeżyli

Pytanie 1 z 15
Gdzie Polacy jeździli na zagraniczne wakacje w Polsce Ludowej?
QUIZ PRL. Wakacje w Polsce Ludowej