Ukrainiec okradł sklep na Śląsku na 26 złotych. Został natychmiastowo wydalony z Polski

2025-10-16 10:01

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Czechowicach-Dziedzicach. 33-letni obywatel Ukrainy został złapany w czasie kradzieży w sklepie. Wartość łupów wyniosła zaledwie 26 złotych. Mężczyzna następnego dnia został wydalony z naszego kraju.

Ukrainiec okradł sklep na Śląsku na 26 złotych. Został natychmiastowo wydalony z Polski

i

Autor: KMP Bielsko-Biała/ Canva.com Ukrainiec okradł sklep na Śląsku na 26 złotych. Został natychmiastowo wydalony z Polski

W miniony piątek policjanci z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach, sierżant Wojciech Surmicki oraz starszy posterunkowy Piotr Kacorzyk, otrzymali zgłoszenie o ujęciu sprawcy kradzieży w jednym z lokalnych supermarketów. Na miejscu okazało się, że pracownik ochrony zatrzymał mężczyznę, który próbował wynieść ze sklepu artykuły spożywcze. Ich łączna wartość opiewała na kwotę niespełna 26 złotych.

Zatrzymanym okazał się 33-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna został przekazany w ręce mundurowych, którzy przystąpili do standardowych czynności. Szybko jednak okazało się, że drobna kradzież sklepowa to dopiero wierzchołek góry lodowej.

Kradzież za 26 złotych to dopiero początek

Podczas przeszukania plecaka 33-latka policjanci dokonali niepokojącego odkrycia. Znaleźli w nim przedmioty, których mężczyzna nie powinien posiadać. Najpoważniejszym z nich był kastet, który zgodnie z polskim prawem jest traktowany bardzo surowo. Jak precyzuje art. 4 ust. 1 pkt 4 oraz art. 51 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji, jest on uznawany za broń białą przeznaczoną do zadawania ciosów.

Warto podkreślić, że posiadanie takiego przedmiotu bez wymaganego zezwolenia jest zabronione i stanowi wykroczenie. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet przepadek broni. Dla 33-latka znalezisko to oznaczało znacznie poważniejsze problemy niż zarzut kradzieży sklepowej.

Błyskawiczna decyzja i deportacja. Koniec pobytu w Polsce

Mężczyzna został przewieziony do Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach. Po przeprowadzeniu wstępnych czynności sprawą zainteresowali się funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej. Po sprawdzeniu danych 33-latka w systemach okazało się, że jego pobyt w Polsce nie był wzorowy. Mężczyzna nie przestrzegał obowiązujących przepisów i miał już wcześniej konflikty z prawem.

W związku z naruszeniem przepisów i posiadaniem nielegalnej broni podjęto decyzję o natychmiastowych działaniach. Już na następny dzień, w sobotę, cudzoziemiec został fizycznie wydalony z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz objęty pięcioletnim zakazem wjazdu do strefy Schengen.

Śląsk Radio ESKA Google News