23 października w sklepie przy ul. Srebrnej w Pszczynie doszło do zuchwałej kradzieży. Mianowicie: pewien mężczyzna ukradł skarbonkę na datki dla Jasia Skolasińskiego, chorego dwulatka z Goczałkowic-Zdrój. W środku znajdowało się co najmniej tysiąc złotych, które miały zostać przeznaczone na rehabilitację chłopca.
Na szczęście całe zajście nagrały kamery monitoringu. Kryminalni szybko wytypowali sprawcę i ruszyli na jego poszukiwania. W końcu udało im się go odnaleźć. Wtedy wyszło na jaw, że to nie jedyna kradzież, jaką 29-latek ma na swoim koncie. Mężczyzna tego samego dnia, kilka godzin wcześniej, ukradł rower w Goczałkowicach-Zdroju.
Skradziony jednoślad trafił już do prawowitego właściciela, a złodziej usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Co więcej, działał on w warunkach recydywy, dlatego wyrok w jego sprawie może być surowszy.