Do kradzieży drewna doszło w czwartek 8 czerwca. Wtedy to policjanci z Lublińca, którzy byli na patrolu w Strzebiniu na ul. Słonecznej, zwrócili uwagę n forda transita. Choć chcieli go skontrolować dając wyraźne sygnały, kierowca ich zignorował i jechał dalej. Zaczął się więc krótki pościg, po którym kierowca w końcu się zatrzymał.
W trakcie kontroli okazało się, że 42-letni mieszkaniec Lublińca jest nietrzeźwy, posiada posiada aktywny zakaz kierowania, a w samochodzie przewozi kradzione drewno. Mężczyzna wydmuchał ponad promil. Wartość kradzionego drewna z prywatnego lasu oszacowano na 3 tys. zł. Prokuratura z Lublińca zastosowała wobec niego dozór policyjny. Za powyższe przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.