Ukradł ciężarówkę, bo "chciał sobie pojeździć". Po drodze zderzył się jeszcze z innym pojazdem

2024-01-05 19:25

Policjanci z Katowic zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież samochodu, paliwa ze stacji benzynowej, spowodowanie kolizji oraz złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Ukradł ciężarówkę, bo chciał sobie pojeździć

i

Autor: zdj. ilustracyjne, KMP Katowice/ Pixabay.com

Ukradł ciężarówkę, bo "chciał sobie pojeździć". Na sumieniu miał więcej "grzechów"

Katowiccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł samochód ciężarowy marki Mercedes. 45-latek zrobił to, bo jak przyznał, "chciał sobie pojeździć". Jak się okazało, złamał przy tym orzeczony sądownie trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje go aż do 2031 roku.

Ponadto w trakcie policyjnych czynności wyszło na jaw, że mężczyzna zatankował do kradzionej ciężarówki paliwo w Myszkowie i odjechał ze stacji paliw bez płacenia. 

Ponadto doprowadził do kolizji z innym pojazdem i odjechał z miejsca zdarzenia.

Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Skradziona auto zostało natomiast odzyskane. 45-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Za kradzież pojazdu i złamanie sądowego zakazu chce dobrowolnie poddać się karze 1 roku i 1 miesiąca bezwzględnego pozbawienia wolności.

Odpowie również za kradzież paliwa i spowodowanie kolizji. O karze zadecyduje jednak katowicki sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia.