Przewoził nielegalnie imigrantów. Teraz będzie miał kłopoty
W czwartek, 6 lipca, ok. godz. 22:30 żorscy mundurowi wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej prowadzili pościg za kierującym samochodem dostawczym marki Citroen Jumper.
Na ul. Pszczyńskiej nie zatrzymał się on do kontroli drogowej. W czasie ucieczki złamał szereg przepisów ruchu drogowego (m.in. ronda pokonywał „pod prąd”, a skrzyżowanie ul. Pszczyńskiej z Katowicką przejechał na czerwonym świetle).
Następnie - w rejonie ul. Dworcowej - wyłączył oświetlenie w pojeździe i swoją ucieczkę chwilę później zakończył. Staranował pojazdem bramę wjazdową do ogrodów działkowych. Porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Szybko został jednak zatrzymany przez pograniczników.
Dlaczego uciekał? Jak się okazało - miał swój powód. W furgonetce przewoził bowiem 21 obywateli Syrii, którzy nielegalnie wjechali na teren naszego kraju. Jadąc przez Węgry i Słowację, osoby te chciały przedostać się do Niemiec.
Na miejsce mundurowi wezwali zespół pogotowia ratunkowego, który udzielił niezbędnej pomocy obcokrajowcom. Teraz sprawą zajmują się funkcjonariusze Straży Granicznej. Policjanci przypominają, że "za nielegalne przekroczenie granicy Rzeczypospolitej Polskiej grozi kara do 3 lat więzienia, a za organizowanie innym osobom przekraczania wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej - aż do 8 lat".