Radni PiS w Tychach przeciwko imigrantom. Złożyli projekt uchwały. Eskalacja przestępczości

i

Autor: Archiwum, UM Tychy Radni PiS w Tychach przeciwko imigrantom. Złożyli projekt uchwały. "Eskalacja przestępczości"

Tychy

Tychy: Radni PiS przeciwko cudzoziemcom. Wprowadzili "antyimigrancki" projekt uchwały i... nie zagłosowali

2025-06-09 11:07

W Tychach zawrzało podczas ostatniej sesji rady miasta. Tematem spornym okazała się uchwała dotycząca imigrantów. Radni Prawa i Sprawiedliwości (PiS) zgłosili projekt uchwały, który miał wyrazić sprzeciw wobec tworzenia w Tychach ośrodków dla osób przebywających w Polsce nielegalnie oraz udziału miasta w programach wspierających imigrację. Finalnie jednak nie wzięli udziału w głosowaniu nad uchwałą.

Burzliwa sesja rady miasta Tychy. Poszło o imigrantów

O burzliwym przebiegu sesji rady miasta Tychy napisał portal tychy24.net. 29 maja radni pochylili się m.in. nad projektem uchwały wyrażającej sprzeciw wobec powstawania ośrodków dla nielegalnych imigrantów. 

To propozycja radnych PiS, którzy w uzasadnieniu argumentowali, że tworzenie takich miejsc może prowadzić do wzrostu zagrożenia przestępczością i destabilizacji społecznej. Autorzy projektu chcieli, aby Tychy oficjalnie sprzeciwiły się przyjmowaniu nielegalnych imigrantów i uczestnictwu w programach pomocowych, niezależnie od źródła finansowania. Przy czym należy zaznaczyć, że nie ma żadnych oficjalnych planów dotyczących tworzenia ośrodków dla imigrantów w Tychach. 

Podczas sesji radni Koalicji Obywatelskiej (KO) i Tyskiego Forum Samorządowego (TFS) nie zgodzili się z takim podejściem do sprawy. Zamiast jednak odrzucić uchwałę, postanowili ją zmienić. I to gruntownie. W efekcie ich poprawek, uchwała wyrażała poparcie dla polityki migracyjnej rządu i skutecznego przeciwdziałania nielegalnej migracji.

Radni podkreślili, że polityka migracyjna powinna być prowadzona w sposób odpowiedzialny i Polska nie powinna być narażana na działania zagrażające jej bezpieczeństwu. A na przykład takich działań przywołali aferę wizową, która wybuchła w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. Dotyczy ona podejrzenia korupcji w Ministerstwie Spraw Zagranicznych – urzędnicy mieli wykorzystywać swoje wpływy do przyspieszenia wydawania wiz. 

Śląsk Radio ESKA Google News

Radni PiS zgłosili uchwałę, ale nad nią nie głosowali

Dyskusja na sesji była gorąca. Radny Maciej Jędrzejko porównał uchwałę PiS do tzw. stref wolnych od LGBT, pytając, czy Tychy chcą być postrzegane jako miasto, które odmawia pomocy potrzebującym. Z kolei radny Marek Gołosz zaapelował o głosowanie na Karola Nawrockiego, czym naraził się karę za agitację wyborczą na terenie urzędu. Na policję zgłosił go prezydent Tychów. 

Ostatecznie, radni KO i TFS przegłosowali uchwałę w zmienionej przez siebie wersji, zaś radni PiS nie wzięli udziału w głosowaniu. Tłumaczyli później, że nie zgadzają się na takie zmiany i wolą nie popierać uchwały, która jest sprzeczna z ich pierwotnymi założeniami.

O co chodziło w pierwotnej uchwale PiS?

Radni Prawa i Sprawiedliwości (PiS) zgłosili projekt uchwały, który miał na celu wyrażenie sprzeciwu wobec dwóch kluczowych kwestii związanych z imigracją w Tychach:

  • Sprzeciw wobec tworzenia ośrodków dla nielegalnych imigrantów: Radni PiS chcieli, aby Rada Miasta Tychy oficjalnie oświadczyła, że nie zgadza się na tworzenie na terenie miasta jakichkolwiek ośrodków przeznaczonych dla osób przebywających w Polsce nielegalnie. Argumentowali to obawami o bezpieczeństwo i porządek publiczny.
  • Sprzeciw wobec udziału w programach wspierających imigrację: Radni PiS chcieli również, aby miasto Tychy i jego jednostki organizacyjne nie brały udziału w żadnych programach wspierających imigrantów, niezależnie od źródła finansowania (np. Fundusz Azylu, Migracji i Integracji, środki budżetu państwa, organizacje pozarządowe). Uważali, że samorząd powinien przede wszystkim dbać o interesy lokalnej społeczności i zapewnić jej bezpieczeństwo.

W uzasadnieniu do uchwały radni PiS wskazywali na potencjalne zagrożenia związane z tworzeniem ośrodków dla nielegalnych imigrantów, takie jak:

  • Wzrost zagrożenia terrorystycznego
  • Eskalacja przestępczości
  • Destabilizacja społeczna
  • Tworzenie zamkniętych enklaw, w których nie obowiązuje porządek prawny państwa przyjmującego

Radni PiS powoływali się na przykłady z Europy Zachodniej, gdzie, ich zdaniem, niewłaściwa polityka migracyjna doprowadziła do negatywnych konsekwencji.

Co dalej?

Na razie uchwała ma charakter symboliczny. Nie ma planów tworzenia ośrodków dla imigrantów w Tychach. Jednak burzliwa sesja pokazała, że temat migracji budzi silne emocje i może być wykorzystywany w politycznych rozgrywkach.