W centrum miasta zawaliła się kamienica
W niedzielę 19 grudnia w okolicach godz. 4:00 nad ranem w Cieszynie przy ul. Głębokiej zawaliła się część kamienicy. Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w wyniku wybuchu gazu. Cała kamienica została objęta ogniem, który rozprzestrzenił się również na sąsiednie budynki.
Na miejscu interweniuje teraz niemal 160 strażaków z PSP i OSP. Do prowadzenia działań poszukiwawczo-ratowniczych przygotowuje się specjalna grupa z Jastrzębia-Zdroju z psami. Na miejscu obecny jest również komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski.
W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały trzy osoby, z czego dwie trafiły do szpitala, a jednej została udzielona pomoc na miejscu. Obie hospitalizowane osoby zostały już wypisane ze szpitala.
W zawalonej kamienicy było zameldowane jedenastu lokatorów. Według ustaleń dziewięciu z nich jest bezpiecznych, przy czym z ośmiorgiem policjanci mieli fizyczny kontakt, a z jedną osobą telefoniczny. Pozostałe dwie osoby zostały uznane za zaginione i prowadzone są poszukiwania.
- Mamy informację, że są to mężczyzna i kobieta w dwóch różnych pomieszczeniach. Jedna osoba zameldowana na pierwszym piętrze, druga w na drugim piętrze - powiedział komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski.
Trwa akcja odgruzowywania rumowiska w Cieszynie
Obecne działania strażaków polegają na zdejmowaniu ostatniej kondygnacji budynku i stabilizacji jednej ze ścian. Ratownicy próbują jak najszybciej odgruzować trzecie piętro, aby móc dostać się do ewentualnych poszkodowanych osób na niższych kondygnacjach.
- Stabilizujemy tę ścianę, wprowadzamy ratowników, ściągamy dodatkowe siły i środki w postaci centralnego odwodu operacyjnego, bo będzie to bardzo długotrwała akcja ratownicza – tłumaczy komendant główny PSP.
Na ten moment na gruzowisko nie można wprowadzić psów poszukiwawczych.
- Psy poszukiwawcze nie weszły na teren, gdyż niestety nagrzana jest bardzo powierzchnia. Za pomocą kamer termowizyjnych przeszukujemy więc to gruzowisko. Po zdjęciu piętra będziemy realizować dalsze działania. Jeżeli będzie możliwość, to będziemy wprowadzać psy poszukiwawcze - powiedział nadbryg. Mariusz Feltynowski.
Aktualizacja godz. 13:40:
Aktualnie na miejscu pracuje 170 strażaków z całego województwa śląskiego, specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju z psami oraz policyjny zespół, który będzie dokonywał czynności procesowych w celu wyjaśnienia okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Miejsce zabezpiecza również 55 funkcjonariuszy policji.
Dwie poszukiwane osoby nadal mają status zaginionych. Ratownicy dotarli do telefonu komórkowego zaginionego mężczyzny. To 46-letni mieszkaniec lokalu na drugim piętrze budynku. Druga zaginioną osobą jest 78-letnia kobieta mieszkająca na pierwszym piętrze kamienicy.
Szacunkowo działania mogą potrwać jeszcze około kilkunastu godzin. Do czasu ich zakończenia ewakuowane z pobliskich budynków osoby nie mogą powrócić do swoich mieszkań. W przypadku sąsiednich kamienic trwają prace związane z zabezpieczaniem ich ścian, aby zagwarantować ratownikom bezpieczeństwo. Łącznie ewakuowano 21 osób, którym zapewniono schronienie w młodzieżowym schronisku lub zatrzymały się u rodzin. Miasto zapewnia również, że przygotowuje dla nich zastępcze lokale.
Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Polecany artykuł: