Zawalona kamienica w Cieszynie. Dwie osoby są zaginione. Interweniuje ponad setka strażaków

Runęła kamienica w Cieszynie

W niedzielę 29 grudnia w okolicach godz. 4:00 w Cieszynie prawdopodobnie na skutek wybuchu gazu doszło do pożaru i zawalenia się frontowej ściany kamienicy przy ul. Głębokiej 32. Pożar rozprzestrzenił się również na sąsiadujące budynki.

- Po dojeździe pierwszych zastępów okazało się, że pożarem jest objęta ta kamienica i częściowemu zawaleniu uległa ściana frontowa oraz pożar na dachu kamienicy obok i na trzecim piętrze kamienicy jakby z drugiej strony. W wyniku rozpoznania stwierdzono właśnie ten rozwinięty pożar - powiedział st. bryg. Damian Legierski, zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Działania strażaków polegały na gaszeniu pożaru i w okolicach godz. 7:00 został on opanowany. Obecnie na miejscu zdarzenia interweniuje 30 zastępów, w tym około setki strażaków.

Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia będą wyjaśniać śledczy dopiero po zakończeniu akcji straży pożarnej.

Kamienica, która uległa zawaleniu, należy do komunalnego Zakładu Budynków Miejskich. Znajdowały się w niej trzy mieszkania.

Dwie osoby zaginione i trzy poszkodowane

W wyniku zawalenia się części kamienicy trzy osoby zostały poszkodowane. Dwie z nich zostały przetransportowane do szpitala, a jedna po przebadaniu przez ratowników, pozostała na miejscu.

Na ten moment wiadomo, że w kamienicy zameldowane było 11 osób. Jak ustalono, dziewięciu lokatorów jest bezpiecznych. Sytuacja pozostałych dwóch nie została ustalona i są uznani jako osoby zaginione.

Aktualne do prowadzenia działań poszukiwawczo-ratowniczych przygotowuje się specjalistyczna grupa z Jastrzębia-Zdroju wraz z psami.

Państwowy Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego podejmie decyzję czy budynki znajdujące się bezpośrednio obok miejsca zdarzenia nadają się do zamieszkania.

Jak przekazują władze Cieszyna, dla ewakuowanych osób zabezpieczono szkolne schronisko młodzieżowe, w którym znajduje się miejsce dla 57 osób.

Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia.