Tragiczny wypadek na S7. Zginęły cztery osoby
W poniedziałek 25 sierpnia na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Mierzawa w powiecie jędrzejowskim doszło do dramatycznego wypadku. Bus, którym podróżowały cztery osoby w trakcie manewru wyprzedzenia, zderzył się z ciągnikiem rolniczym koszącym pobocze drogi. Siła uderzenia była ogromna, a pasażerowie zostali uwięzieni w pojeździe. Pojazd wjechał w bariery energochłonne.
Na miejsce natychmiast wysłano liczne służby ratunkowe – sześć zastępów straży pożarnej, policję oraz pogotowie ratunkowe. Strażacy podjęli natychmiastową akcję ratunkową, wykorzystując specjalistyczny sprzęt hydrauliczny, aby wydobyć poszkodowanych z wraku.
Mimo błyskawicznej reakcji ratowników, życia czterech osób nie udało się uratować. Jak poinformował st. kpt. Marcin Bajur ze Świętokrzyskiej Straży Pożarnej, lekarz stwierdził zgon wszystkich pasażerów busa.
W wypadku na S7 zginęli mieszkańcy woj. śląskiego
Okoliczności wypadku są badane przez policję. Na razie wiadomo, że doszło do zderzenia pojazdu z ciągnikiem wykonującym prace przy poboczu drogi. Śledczy ustalają szczegóły zdarzenia, w tym przyczyny i ewentualne zaniedbania, które mogły doprowadzić do tragedii.
Okazuje się, że bus który zderzył się z ciągnikiem, miał katowickie tablice rejestracyjne. W związku z podejrzeniem, że pojazdem podróżowali mieszkańcy województwa śląskiego, skontaktowaliśmy się z rzecznik prasową KPP w Jędrzejowie.
Za kierownicą pojazdu siedział 51-letni mężczyzna - mieszkaniec województwa śląskiego. Natomiast busem podróżowały trzy osoby. Byli nimi mężczyźni w wieku od 24 do 49 lat, wszyscy pochodzili z woj. śląskiego. Niestety na chwilę obecną nie wiadomo, z których miast pochodzili - wyjaśnia podkom. Beata Soboń, rzecznik prasowa KPP w Jędrzejowie.
Wszelkie czynności na miejscu zdarzenia prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora. Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia w galerii.
