Wierni pogrążeni w żałobie
Do tragedii doszło w czwartek, 13 lutego, wieczorem na plebanii kościoła Matki Boskiej Fatimskiej. Ciało 59-letniego księdza odnaleziono w jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Kochanowskiego. Informacja o śmierci duchownego wstrząsnęła lokalną społecznością. Wierni dzielą się swoimi wspomnieniami i wyrażają głęboki smutek:
- - Nie jesteśmy i nigdy nie będziemy gotowi na takie wydarzenia... Co kieruje ludźmi, którzy dopuszczają się takowych czynów?!! Pamięć w naszych sercach. – napisała pani Marta
- - Niewiarygodne. Był wspaniałym człowiekiem. – dodała pani Olga
- - Lepszego księdza już nie będzie – napisała pani Sabina
- - Był cudownym i oddanym człowiekiem, nauczycielem i duszpasterzem… najlepszym pośrednikiem pomiędzy człowiekiem-Kościołem a Bogiem… już nigdy nie powiem Szczęść Boże … Spoczywaj w naszych sercach i pokoju… – skomentowała post parafii pełna żalu pani Aleksandra
- - Brak słów. Zawsze miał dobre słowo dla każdego – dodała kolejna internautka.
- - Ten kościół bez tego księdza to nie będzie to samo - napisał pan Kacper.
- - Najlepszy ksiądz w Kłobucku...Każde z moich dzieci chrzcił, prowadził do 1 komunii świętej... Najmłodszego synka nie zdążył - dodała rozżalona internautka.
Wielu mieszkańców wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało. To ogromna strata dla całej parafii i społeczności Kłobucka.
Tragedia w Kłobucku wstrząsnęła regionem
Według nieoficjalnych ustaleń duchowny miał wracać samochodem do garażu, jednak z powodu niesprawnej bramy automatycznej wyszedł na zewnątrz. W tym momencie mógł zostać zaatakowany, obezwładniony i skrępowany.
Po przyjeździe służb na miejsce zdarzenia rozpoczęto pościg za mężczyzną, który próbował uciec. Po krótkim pościgu 52-latek został zatrzymany.
![Śląsk Radio ESKA Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-VzFJ-YuMP-VJHq_slask-radio-eska-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Wstępne informacje wskazują, że doszło do przestępstwa o charakterze kryminalnym. Na miejscu wciąż pracują śledczy pod nadzorem prokuratora, jednak nie ujawniono jeszcze możliwych motywów zbrodni, ani roli zatrzymanego 52-latka.
Lokalne media sugerują, że napad mógł mieć podłoże rabunkowe. Podczas ostatniej mszy duchowny podsumował ofiary zebrane podczas kolędy, informując wiernych o kwocie wynoszącej około 80 tys. zł.
Do sprawy będziemy wracać.
Polecany artykuł: