To największe miasto w Polsce bez dostępu do kolei. Pociągi wrócą tu po blisko 30 latach. Znamy datę

2025-11-04 7:57

Po prawie trzech dekadach przerwy, Jastrzębie-Zdrój odzyska połączenie kolejowe. To największe miasto w Polsce bez dostępu do kolei już niedługo doczeka się pociągów do Katowic. Inwestycja w ramach programu Kolej Plus ma zostać ukończona do 2029 roku, a podróż do stolicy województwa zajmie zaledwie 50 minut. Rząd potwierdził, że środki na projekt są zabezpieczone.

To największe miasto w Polsce bez dostępu do kolei. Pociągi wrócą tu po 30 latach. Znamy datę

i

Autor: UM Jastrzębie-Zdrój/ Canva.com To największe miasto w Polsce bez dostępu do kolei. Pociągi wrócą tu po 30 latach. Znamy datę

Po blisko 30 latach do Jastrzębia-Zdroju wrócą połączenia kolejowe. Konkretnie trasa, która połączy to miasto z Katowicami. Mieszkańcy największego miasta w Polsce, które do tej pory było pozbawione dostępu do kolei, będą mogli dojechać do Katowic w czasie krótszym niż godzina. Projekt, realizowany w ramach programu Kolej Plus, ma zostać sfinalizowany do 2029 roku.

Kiedy pociągi wrócą do Jastrzębia-Zdroju? Jest potwierdzenie rządu

Podczas wizyty w Jastrzębiu-Zdroju podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, wiceminister Piotr Malepszak, oficjalnie potwierdził, że pieniądze na inwestycję są zabezpieczone, a prace projektowe już trwają.

Jesteśmy obecnie na etapie projektowania – w pierwszej kolejności odcinka z Pawłowic do Jastrzębia-Zdroju. To kilka kilometrów, które stanowią pewne wyzwanie inżynierskie, ponieważ trasa przebiega przez obszary objęte szkodami górniczymi. Zakładamy jednak, że Jastrzębie-Zdrój, największe miasto w Polsce – a według niektórych danych nawet w Europie – pozbawione dostępu do kolei, odzyska swoje połączenie – powiedział wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.

Wiceminister podkreślił, że celem jest stworzenie nowoczesnego i szybkiego transportu dla mieszkańców. Czas przejazdu ma być konkurencyjny nawet wobec samochodu.

Będziemy jeszcze optymalizować projekt, aby czas przejazdu był jak najkrótszy. Naszym celem jest, by podróż z Jastrzębia do Katowic trwała około 50 minut. To bardzo ważne, żeby mieszkańcy mieli szybki i wygodny dojazd do stolicy regionu – zaznaczył wiceminister.

Szacowany koszt budowy kluczowego odcinka z Pawłowic do Jastrzębia-Zdroju wynosi około 230 milionów złotych.

Nowa kolej to szansa dla Jastrzębia. "Zatrzymać ludzi w mieście"

Dla władz miasta powrót kolei to kluczowa inwestycja, która może odmienić oblicze Jastrzębia-Zdroju. Prezydent Michał Urgoł widzi w niej nie tylko ułatwienie komunikacyjne, ale przede wszystkim szansę na rozwój społeczny i gospodarczy.

Powrót kolei do Jastrzębia-Zdroju to realna szansa, żeby zatrzymać ludzi w mieście. Dziś wiele osób, które pracują w Katowicach lub innych częściach aglomeracji, szuka mieszkania bliżej pracy, bo dojazd z Jastrzębia samochodem czy autobusem zajmuje ponad półtorej godziny. Jeśli pociąg pozwoli dotrzeć do Katowic w mniej niż godzinę, to będzie to poważny atut nie tylko dla mieszkańców, ale dla wszystkich którzy szukają dobrego miejsca do życia – mówi prezydent Urgoł.

Okazuje się, że to właśnie na kolej najbardziej czekają młodzi mieszkańcy, którzy powrót kolei wskazują jako jeden z najważniejszych postulatów. 

Gdzie powstaną przystanki kolejowe?

Jeszcze w marcu 2024 roku pojawiły się niepokojące informacje o możliwym wstrzymaniu inwestycji w ramach programu Kolej Plus. Na szczęście wspólny i głośny apel samorządów Jastrzębia-Zdroju, Żor i Pawłowic przyniósł oczekiwany skutek.

Największe miasta bez dostępu do kolei pasażerskiej Galeria

Społeczna presja ma moc, a współpraca samorządów okazała się kluczowa. Wraz z władzami Żor i Pawłowic wystosowaliśmy wspólny apel, by projekt Kolej Plus nie był odkładany w czasie. To pozwoliło utrzymać tempo prac i zabezpieczyć przyszłość połączeń kolejowych. Dziś możemy powiedzieć mieszkańcom, że informacja o kontynuacji inwestycji to realna perspektywa dla całego regionu – podkreśla Michał Urgoł.

Zgodnie z projektem, w granicach Jastrzębia-Zdroju powstaną trzy przystanki: w rejonie osiedla Górne–Dolne, przy ulicy Granicznej w pobliżu Szkolnej oraz w sołectwie Bzie. Stamtąd linia pobiegnie w kierunku Pawłowic, a dalej do Żor i Katowic, otwierając mieszkańcom nowe możliwości komunikacyjne.

Ostatni pociąg stanął tutaj w 2001 roku

Jastrzębie-Zdrój liczy ponad 82 tys. mieszkańców. Ostatni pociąg zatrzymał się w tym mieście w 2001 roku. 

Od tego czasu miasto pod tym względem jest wykluczone komunikacyjnie. Ostatnim pociągiem była linia nr 159 do Pawłowic. Następnie, w ciągu kilku lat, część torowiska została rozebrana. Były też przypadki kradzieży szyn kolejowych. Oficjalną przyczyną zlikwidowania kolei w Jastrzębiu-Zdroju były szkody górnicze. 

W przypadku Pawłowic i Żor nie można mówić o całkowitej likwidacji szlaku kolejowego, jednak służy on tylko dla ruchu towarowego. Stąd też wszystkie te miejscowości czują się wykluczone komunikacyjnie i to w dobie, kiedy trwa wielka modernizacja kolei w województwie śląskim, a część tras jest odbudowywana. 

Szansą na przywrócenie transportu kolejowego był program "Kolej plus". Według założeń, ruch miał zostać przywrócony w 2029 roku, a ze stacji w Jastrzębiu-Zdroju miał odjechać pierwszy pociąg do Katowic. Projekt początkowo zaniechano, jednak teraz rząd zmienił zdanie i będzie on zrealizowany zgodnie z wcześniejszymi założeniami. 

90‬ lat historii kolei w Jastrzębiu-Zdroju

Stację kolejową w Jastrzębiu-Zdroju otwarto 1 czerwca 1911. Wtedy też uruchomiono odcinek łączący Pawłowice z Jastrzębiem linii kolejowej z Orzesza. Stacja, która wtedy powstała, nosiła nazwę Bad Jastrzemb i była najbliższą stacją dla uzdrowiska. Na budynek składały się wtedy dwie kasy, pomieszczenie bagażowe, poczekalnia nastawnia oraz cztery pomieszczenia mieszkalne na piętrze.

1 czerwca 1997 roku zawieszono kursy pasażerskie do Wodzisławia Śląskiego. Trzy lata później, 18 lutego 2001 roku zawieszono przewozy pasażerskie z Pawłowic, a tory kolejowe w ciągu kilku następnych lat rozebrano. Budynek dworca był początkowo dzierżawiony przez prywatne przedsiębiorstwo. Z czasem jednak obiekt popadł w ruinę. Bez nadzoru był systematycznie dewastowany. 1 października 2018 budynek został całkowicie rozebrany z powodu uszkodzeń powstałych w wyniku podpalenia. 

Śląsk Radio ESKA Google News