Wtorek był kolejnym dniem protestów w Polsce. Po decyzji Trybunału Konstytucyjnego protestują też mieszkanki Sosnowca, które nie zgadzają się na zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce.
- 22 października wydarzyła się straszna rzecz w Polsce. Zlekceważono kobiety, potraktowano je jak kompletnie nierozumne osoby. Jak byśmy nie czuły, nie myślały i nie umiały podejmować same za siebie decyzji. Dlatego tu jesteśmy i będziemy tak długo, jak długo ta sprawa nie będzie rozwiązana - mówiły protestujące kobiety.
Spacer w obronie praw kobiet rozpoczął się na sosnowieckim Placu Stulecia w centrum miasta. Następnie jego uczestnicy przeszli ulicą Modrzejowską pod Wydział Komunikacji. Tam dołączyli do nich taksówkarze.
W ubiegłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny uznał, że tzw. aborcja eugeniczna, wykonywana ze względu na podejrzenie nieodwracalnego upośledzenia płodu lub choroby, która zagraża jego życiu, jest sprzeczna z Konstytucją RP.
To rozzłościło wielu Polaków, którzy sprzeciwiają się zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W ramach sprzeciwu wyszli na ulicę, organizując protesty w całej Polsce.
We wtorek kobiety zorganizowały się również m.in. w Rudzie Śląskiej , Jaworznie i Rybniku.