Milionowe długi szpitala w Tarnowskich Górach
Niemal 28 mln zł długu notuje już Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy w Tarnowskich Górach. Dramatyczna sytuacja nie napawa optymizmem.
Przypomnijmy, że tylko w minionym roku zadłużenie wynosiło ponad 6 mln zł. Spytaliśmy u źródła, co się dzieje ze szpitalem i jaka jest tego przyczyna.
- Główną przyczyną problemów finansowych jest nieadekwatna do kosztów prowadzenia działalności wycena świadczeń przez NFZ. Od wejścia w życie tzw. sieci szpitali, wynik finansowy jednostki się pogarsza - wyjaśnia Sławomir Głaz, rzecznik WSP w Tarnowskich Górach.
- Dodatkowym obciążeniem jest również coroczny wzrost wynagrodzeń pracowników - co jest wynikiem ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników w podmiotach leczniczych - dodaje rzecznik.
Poprawę ma przynieść plan restrukturyzacji
Szpital stawia na działania rozwojowe i takim w ostatnim okresie jest uruchomienie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży, oraz dla Dorosłych, a także rozwijanie działalności w obszarze chemioterapii i ogólnie pojętej psychiatrii. Ponadto zwiększane jest wykonanie kontraktu. Na razie nie ma mowy o likwidacji placówki bądź części oddziałów. Jest zatem nadzieja na zmianę?
Planem na poprawę kondycji finansowej jednostki jest przygotowany plan restrukturyzacji.
- Zostanie on wkrótce przedstawiony Radzie Nadzorczej. Zakłada pozyskanie kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego, co pozwoli przyspieszyć działania rozwojowe, a także pokryć zobowiązania wymagalne - informuje rzecznik Sławomir Głaz.
Przypomnijmy, że w czerwcu tego roku interweniowali już w sprawie zadłużenia radni powiatowi, wysyłając list do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o zmianę finansowania szpitali powiatowych. Pismo trafiło także jeszcze przed wakacjami do ministra zdrowia. Na razie odzewu brak. Być może plan restrukturyzacji okaże się lepszy. Niebawem się przekonamy.