Atak na pracowniczkę pszczyńskiego szpitala
Z soboty na niedzielę (2/3.08) w Szpitalu Joannitas w Pszczynie doszło do szokującej sytuacji. Jedna z opiekunek medycznych została zaatakowana nożem przez pacjenta. O ataku poinformowała sama placówka. Pszczyńska policja w rozmowie z "ESKĄ" poinformowała, że nie przyjęła żadnego zgłoszenia dotyczącego szpitala w podanych dniach.

Apel pszczyńskiego szpitala: Nie pozwalajmy na hejt i agresję
W związku z sytuacją na stronie internetowej pszczyńskiego szpitala pojawił się apel wobec narastającej agresji.
W ostatnim czasie jesteśmy świadkami rosnącej liczby przypadków agresji fizycznej i słownej wobec pracowników naszego Szpitala. Sytuacje stosowania przemocy wobec osób udzielających pomocy zdarzały się wcześniej. Również wcześniej pracownicy byli obrzucani obraźliwymi epitetami i stosowano względem nich groźby. Jednak nigdy wcześniej nie występowało to w takiej skali jak obecnie. Rozumiem frustrację pacjentów wobec cierpienia i strachu z jakimi przychodzi im się mierzyć, wobec systemu, który nie gwarantuje natychmiastowej pomocy czy wobec nas, pracowników Szpitala, którzy nie zawsze spełniamy oczekiwania pacjentów. Nie znajduję jednak usprawiedliwienia dla hejtu, mowy nienawiści czy przemocy – mówi Katarzyna Michalik, prezes zarządu Szpitala Joannitas w Pszczynie.
Szefowa placówki uważa, że do normalizacji mowy nienawiści przyczynił się internet. – Anonimowość w sieci pozwala na swobodne wyrażanie opinii bez obawy o konsekwencje. Często słyszę o wolności wypowiedzi. Ta wolność jednak ma swoje granice i są nią łzy i cierpienie drugiego człowieka – zaznacza.
W dalszej części apelu prezes Szpitala Joannitas zwróciła się bezpośrednio do "hejterów":
Czy zastanawialiście się nad mocą swoich słów? Czy zdajecie sobie sprawę, że wasza mowa nienawiści uderza nie tylko w osobę krytykowaną, ale również w jej otoczenie, rodziny i dzieci. Co czują dzieci, których bliscy wystawieni są na hejt lub są ofiarami agresji? Czy zdajecie sobie sprawę, że przyczyniacie się do eskalacji agresji? Być może nie zdajecie sobie sprawy, że hejt internetowy nie ogranicza się wyłącznie do przestrzeni wirtualnej. Agresywne postawy wywołane przez treści zamieszczane w Internecie mogą przenieść się do rzeczywistości, wpływają na nasze postawy i na nasze relacje. Mogą przekształcić agresję słowną w fizyczną. Czy zdajecie sobie sprawę, jakie pole krzywdy za sobą zostawiacie przez swoją bezmyślność i brak wyobraźni?
W apelu Katarzyna Michalik odniosła się również do ostatniego ataku na opiekunkę medyczną.
– Zastanówcie się przez chwilę, co ona może teraz czuć? Jak realizować swoje zadnia kiedy jest się wyzywanym od konowałów, chamów, idiotek, kiedy jest się zastraszanym. Gdzie podział się szacunek?Wzywam wszystkich, którzy czytają moje słowa do refleksji – dokąd zmierzamy, kim się stajemy. Wzywam wszystkich do krytyki postaw hejterskich. Wzywam media do uważności na komunikację i słowo. Bądźmy odpowiedzialni i nie pozwalajmy na hejt i agresję – apeluje prezes szpitala.
Pszczyna to jedno z najbardziej urokliwych miasteczek na Śląsku