Szafka złodziei kaloryferów zatrzymana w Katowicach
Policjanci z katowickiej "jedynki" przyłapali całą szajkę na gorącym uczynku. Dwóch złodziei akurat demontowało kaloryfer w kamienicy przy ul. Kościuszki, a kolejnych trzech wiozło sklepowym wózkiem skradziony wcześniej łup do skupu złomu.
Mężczyźni byli profesjonalnie przygotowani do kradzieży kaloryferów. Zakupili nawet kombinezony ochronne, aby nie ubrudzić swojej odzieży. Wartość strat oszacowano na kwotę ponad 20 tys. złotych - informuje kom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Złodzieje rzucali kaloryferami na schody, bo nie chcieli nosić ciężarów
Poza kradzieżą kaloryferów szajka odpowie także za zniszczenie schodów w kamienicy. Bo jak się okazało, choć całkiem profesjonalni, złodzieje byli też leniwi. Nie chciało im się nosić ciężkich kaloryferów między piętrami, więc rzucali nimi na schody. Na szczęście policjantom udało się odzyskać całe skradzione mienie.
Mężczyźni w wieku od 26 do 43 lat zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Grozi im kara do 10 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż działali w warunkach recydywy i multirecydywy. Wszyscy trafili do tymczasowego aresztu.