Bardzo trudne warunki do jazdy mają kierowcy w piątek, 10 grudnia o poranku na drogach aglomeracji górnośląskiej. W niektórych miejscach spadło nawet kilkanaście centymetrów śniegu. W porannych godzinach szczytu trudności kierowca napotkali głównie na lokalnych drogach dojazdowych do głównych arterii. Standardowo korki mieliśmy na DK86 z Katowic do Tychów. Dłużej trzeba było również postać na DTŚ oraz na trasie S86 z Sosnowca do Katowic.
Problemy dla kierowców zaczęły się już podczas wczorajszej śnieżycy. Bardzo ślisko było m.in. w Sosnowcu, gdzie kierowca miejskiego autobusu stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię.
W piątek o poranku spory problem z przejazdem jest na trasie DK1 w okolicach Kłomnic niedaleko Częstochowy. Na drodze leży przewrócona cysterna przewożąca cement. Trasa jest częściowo zablokowana, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.