Sylwester marzeń z TVP to fajerwerki cenowe w hotelach
Sylwester Marzeń z TVP to najważniejsza impreza, która odbędzie się w województwie śląskim w najbliższych dniach. To będzie wystrzałowy koncert, na którym wystąpi uwielbiany na całym świecie kanadyjski artysta Bryan Adams. Na scenie znajdzie się też miejsce dla takich artystów, jak m.in.:
- DJ Bobo
- The Kolors
- Natasza Urbańska
- Kamil Bednarek
- Andrzej "Piasek" Piaseczny
- Tatiana Okupnik
- Michał Szpak
- Afromental z Baronem i Tomsonem
- Małgorzata Ostrowska
- Piotr Kupicha z zespołem Feel
- Sara James
- Carla Fernandes
- Piersi
We wtorek, 31 grudnia, do Chorzowa zjadą się mieszkańcy całego Śląska, ale nie tylko. Będziemy też gościć mieszkańców innych rejonów Polski, którzy z pewnością będą chcieli zobaczyć na żywo Bryana Adamsa, bądź innych artystów z bardzo bogatej listy. Wiele osób właśnie teraz wyszukuje noclegów na noc z 31 grudnia na 1 stycznia. Problem w tym, że w samym Chorzowie praktycznie nie ma już miejsc w hotelach. Są ostatnie miejsca, a ceny zaczynają się od 300 zł w hotelach albo w samym Chorzowie, albo w okolicach, a ceny w niektórych miejscach - sąsiadujących blisko z Chorzowem, jak Katowice czy Bytom, sięgają nawet 2 tys. zł za jedną noc.
Są też dostępne tańsze opcje, w hostelach czy pokojach gościnnych, gdzie nocleg w sylwestra nie kosztuje nawet 200. Co więcej, są miejsca w cenie poniżej 100 złotych za jedną osobę.
W przypadku dwóch osób szukających noclegu w hotelu, bywa drogo, a nawet bardzo drogo. Przykładowo nocleg od 31 grudnia 2024 roku do 1 stycznia 2025 roku, w hotelu zapłacą około 860 zł. To oczywiście nie jest najdroższa oferty, bo można spokojnie trafić na takie, które kosztują 1000 złotych a nawet więcej.
Gdzie nocować, aby było blisko na Stadion Śląski
Oczywiście najważniejszym determinantem w poszukiwaniu noclegu dla osób spoza województwa śląskiego jest bliskość, a przynajmniej łatwość dojazdu do Stadionu Śląskiego, dlatego oczy wszystkich wrócone będą przede wszystkim na Bytom i Katowice, a nawet Sosnowiec. Z tych miast można bezpośrednio dojechać tramwajem pod sam kocioł czarownic. Autobusy również zatrzymują się w pobliżu.
Podobnie jest z Siemianowicami Śląskimi. Gdyby komuś udało się znaleźć nocleg w dzielnicy Bytków, to na Stadion Śląski może przejść sobie spacerkiem. Oczywiście na Stadion Śląski da się dojechać też np. z Zabrza, Gliwic, Rudy Śląskiej, Piekar Śląskich czy miast Zagłębia, ale im dalej znajduje się miasto, tym bardziej komplikuje się dojazd na miejsce. Np. z Gliwic najlepiej dojechać do Bytomia pociągiem, a tam przesiąść się na tramwaj bezpośrednio pod Stadion Śląski.
Najwięcej połączeń będzie z Katowic, gdzie łatwo dostać się pociągiem, autobusem i tramwajem. Stamtąd najlepiej wsiąść właśnie w ten ostatni środek lokomocji i skierować się w stronę Stadionu Śląskiego.