W Świętochłowicach znaleziono kozę. Nie znaleziono jednak właściciela
To nie był dzień jak co dzień w Świętochłowicach. Ba, to nie była nawet noc jak co noc w Świętochłowicach. @ poniedziałek 31 października, czyli w dzień, w którym niektórzy obchodzą Halloween, znaleziono kozę spacerującą sobie po ul. Kwiatowej. Zwierzę zauważyła kobieta. W taką noc nie było to z pewnością typowe znalezisko, ale zwierzęciem zaopiekowały się miejscowe służby, a za jej odnalezienie odpowiedzialni byli urzędnicy i Straż Miejska.
Właściciel kozy był równie tajemniczy, jak tajemnicze było znalezienie się kozy na jednej z ulic w Świętochłowicach. Jej opiekuna szukano aż do czwartku. Wtedy to Urząd Miasta poddał się i ogłosił, że poszukiwania właściciela kozy były bezowocne.
W związku z bezowocnymi poszukiwaniami właściciela zwierzęcia podjętymi przez Straż Miejską oraz przeprowadzonymi za pośrednictwem mediów społecznościowych, zgodnie z Programem opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Świętochłowice w 2022 r., koza została przetransportowana do gospodarstwa rolnego „Przystań Ocalenie” w Ćwiklicach i tam objęta opieką zgodnie z umową zawartą przez miasto z Komitetem Pomocy dla Zwierząt w Tychach - napisali urzędnicy w mediach społecznościowych.