- Policjanci z Katowic wraz z prokuraturą w Gliwicach uderzyli w gang nielegalnych handlarzy sterydami.
- Łączna wartość sprzedanych anabolików i hormonów wyniosła ponad 5,4 mln zł
- Sterydy z Polski były sprzedawane w Europie, Ameryce Północnej i Południowej, Azji oraz Australii i Oceanii.
Policjanci z Zarządu w Katowicach Centralnego Biura Śledczego Policji przy wsparciu funkcjonariuszy z Zarządu w Poznaniu CBŚP i ekspertów z Polskiej Agencji Antydopingowej, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, przeprowadzili działania wymierzone w zorganizowaną grupę przestępczą. Akcja miała miejsce na terenie województw śląskiego i dolnośląskiego – informują policjanci.
Gang działał od 2018 roku i zajmował się wytwarzaniem na terenie Polski substancji zabronionych w sporcie:
- sterydy anaboliczno-endrogenne,
- hormony peptydowe,
- czynniki wzrostu,
- substancje pokrewne i mimetyki,
- modulatory hormonów i metabolizmu.
Nielegalni handlarze korzystali z produktów i półproduktów sprowadzanych z Chin. Następnie wprowadzali sterydy do obrotu. - Według śledczych grupa importowała z Azji również inne produkty lecznicze, nieznajdujące się w „Rejestrze Produktów Leczniczych Dopuszczonych do Obrotu na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej”, w tym także wycofane z rynku z uwagi na stwierdzone działania niepożądane. Jak ustalono, rozprowadzane środki nie odpowiadały obowiązującym prawnie warunkom jakościowym i mogły spowodować niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia wielu osób - przekazują mundurowi.
Zakupy sterydów przez Internet
Śledczy ustalili, że sterydy były sprzedawane za pośrednictwem co najmniej dwóch sklepów internetowych. Gang za pośrednictwem sklepów zrealizował ponad 25 tys. transakcji na łączną kwotę ponad 4,8 mln zł. W sumie wartość sprzedanych substancji wyniosła ponad 5,4 mln zł.
Produkty z Polski sprzedawano do innych krajów Europy i do co najmniej 30 krajów z terenu Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Azji, a także Australii i Oceanii.
Nielegalna fabryka sterydów zamknięta
W trakcie przeszukiwania magazynu i miejsca produkcji znaleziono gotowe środki w postaci tabletek i ampułek oraz 37 butelek o pojemności 1 i 2 litra z substancjami przygotowanymi do umieszczenia w ampułkach. Ich wartość rynkową oszacowano na ponad pół miliona złotych.
Zabezpieczono także urządzenia służące do produkcji tabletek, kapslowania szklanych fiolek oraz puste ampułki i kapsle.
Jak ustalili śledczy znaczna część zabezpieczonych produktów zawierała substancje zaliczone do grupy sterydów anabolicznych powodujących szereg skutków ubocznych dla zdrowia, których zażycie w znacznej ilości może doprowadzić do zaburzenia prawidłowego funkcjonowania organizmu.
15 lat więzienia dla „mafii sterydowej”
Podejrzani trafili do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Jedna osoba usłyszała zarzut kierowania grupą.
Pozostałe zarzuty dotyczyły czynów zabronionych w ustawie o zwalczaniu dopingu w sporcie oraz ustawie prawo farmaceutyczne, a także sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia wielu osób oraz prania pieniędzy pochodzących z przestępczej działalności.
Podejrzanym grozi kara 15 lat więzienia. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował wszystkie osoby. Policjanci zaznaczają, że sprawa jest rozwojowa.