Sposób działania złodzieja był prosty i za każdym razem takim sam. Złodziej wchodził do sklepu jubilerskiego bądź do lombardu i udawał, że chce kupić jakiś wyrób ze złota. Następnie prosił sprzedawcę o pokazanie mu upatrzonej błyskotki zabierał go i uciekał ze sklepu. Ostatnia tego typu kradzież zdarzyła się w powiecie bieruńskim i to właśnie policjanci z tamtejszego komisariatu wpadli na trop przestępcy.
Dzięki pracy operacyjnej bieruńscy śledczy ustalili, że sprawca to mieszkaniec Tychów. Policjanci zatrzymali 30-latka, który przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz może posiedzieć nawet 8 lat.