Kościół Św. Floriana w Sosnowcu płonął dwie doby. Pożar niemal całkowicie strawił dach i wszystkie drewniane elementy wystroju. Szczątki dachu zostały już rozebrane, a wnętrze częściowo posprzątane ze zgliszcz. Nadal jednak parafia prosi chętnych do pomocy. Ulewne lipcowe deszcze spowodowały dodatkowe straty więc, aby pozostałe mury nie przegniły, należy je jak najszybciej zabezpieczyć.
Polecany artykuł:
- Parafianom, którzy biorą udział w pracach, jestem bardzo wdzięczny za ich poświęcenie. Dzięki wyniesieniu desek udało się uzyskać dostęp do wszystkich ławek. Część z nich, która w jakikolwiek sposób rokuje jeszcze szanse na ich choćby krótkie użytkowanie została przeniesiona pod chór, aby nie niszczała dalej na deszczu. Niestety część najbardziej uszkodzona, połamana czy przegniła, której w żaden sposób nie da się uratować została usunięta - informuje proboszcz ks. Andrzej Mróz.
Spalony kościół w Sosnowcu
Zobacz zdjęcia
W kolejnych dniach będą kontynuowane prace nad oczyszczaniem wnętrza kościoła.
Proboszcz dodaje, że otrzymał już dwie oferty dotyczące tymczasowego zabezpieczenia budynku kościoła przed przystąpieniem do jego właściwej odbudowy. Ma nadzieję, że rozpoczną się w pierwszej połowie sierpnia i zakończą na przełomie sierpnia i września.
Pożar kościoła w Sosnowcu
Pożar kościoła w Sosnowcu na osiedlu Zagórze wybuchł 21 czerwca. Prokuratura do tej pory czeka na ostateczne oceny biegłych, co do przyczyn pożaru. Wstępnie przyjmuje się, że ma związek z instalacją fotowoltaiczną. Wiadomo, że została założona już w 2015 r., jednak niedawno zmieniano pokrycie dachu i instalacja była demontowana. Być może właśnie to spowodowało awarię i pożar.
W kościołach sosnowieckiej diecezji trwa zbiórka na odbudowę świątyni. Koszty odbudowy świątyni w Sosnowcu Zagórzu sięgną z pewnością mają kilku milionów złotych.