Tragiczna śmierć 11-latka w domu dziecka. Udusił się pionkiem
Znamy przyczynę śmierci 11-letniego Piotrka. Chłopiec zmarł w zeszły piątek, 7 lutego w domu dziecka w Sosnowcu. Udusił się pionkiem do gry planszowej. To był nieszczęśliwy wypadek.
- Ujawniono w tchawicy dziecka pionek do gry planszowej – przyczyną zgonu jest uduszenie – powiedział PAP po przeprowadzonej w czwartek sekcji zwłok zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ Michał Łukasik.
Jak podkreślają śledczy, działania prokuratorów prowadzone jest w dwóch kierunkach. Śledczy sprawdzą czy nie doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci chłopca oraz czy nie doszło do narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
- Kwestia bezpośredniego przyczynienia się do śmierci dziecka wyjaśniła się po opinii sekcyjnej, ale w dalszym ciągu będziemy badać kwestię nadzoru i opieki nad dzieckiem. W tym zakresie czynności w dalszym ciągu będą podejmowane - zaznaczył prok. Łukasik w rozmowie z PAP.