Wiadomości

Śmiertelny wypadek z udziałem osobówki w Jaworznie. Licznik samochodu zatrzymał się na 160 km/h

2025-01-07 14:20

Tragicznym zdarzeniem zakończył się poranek w jaworznie. Na ulicy Bukowskiej samochód osobowy wjechał w filar wiaduktu. Młody kierowca pojazdu zginął na miejscu. Okazuje się, że mężczyzna jechał z prędkością niedozwoloną nawet na autostradzie.

Co było przyczyną tragicznego wypadku w Jaworznie?

We wtorek, 7 stycznia około godziny 8.00 w Jaworznie doszło do tragicznego wypadku. Na ulicy Bukowskiej kierowca samochodu jadący w stronę Bukowna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w wiadukt. Na miejsce wezwano służby, w tym śmigłowiec LPR.

32-letni mieszkaniec Sosnowca poniósł śmierć na miejscu. Mężczyzna podróżował samochodem sam - poinformowała śląska policja.

Na miejsce zdarzenia wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon kierującego samochodem marki Skoda fabia. Do godziny 13.00 policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniali okoliczności zdarzenia. Po godzinie 13.00 ruch w kierunku Jaworzna został wznowiony.

Choć policja na razie nie informuje o oficjalnej przyczynie w zdarzenia, to w sieci opublikowano zdjęcia z miejsca wypadku. Okazuje się, że licznik samochodu osobowego, którym podróżował 32-letni sosnowiczanin, zatrzymał się na 160 km/h. Policja jednak nie potwierdza jeszcze tych informacji, będą one weryfikowane w trakcie policyjnych czynności.

Na chwilę obecną nie udało się ustalić przyczyny wypadku, do którego doszło na ulicy Bukowskiej. Śledczy wciąż badają okoliczności zdarzenia - informuje Justyna Wiszowaty, rzecznik prasowa KMP w Jaworznie.

Zobaczcie zdjęcia zmasakrowanego samochodu w galerii.

Śląsk Radio ESKA Google News
Autor: