Śmiertelny wypadek w Jastrzębiu-Zdroju
Tragedia rozegrała się w niedzielną noc w okolicy skrzyżowania alei Ludwika Piechaczka z ulicą Olszową w Jastrzębiu-Zdroju. Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku po godz. 3:30.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 57-latek stracił panowanie nad pojazdem, który zjechał z drogi i uderzył w drzewo, po czym dachował i znów uderzył w drzewo. Kierowca nie miał szans.
Na miejscu wypadku przez kilka godzin pracowały służby, był też obecny prokurator. Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia ma wyjaśnić śledztwo.
Kierowcy powinni pamiętać o tym, że wyjeżdżając na drogę, ponoszą odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale i za innych uczestników ruchu drogowego. Chwila nieuwagi, roztargnienie, nadmierna prędkość czy lekceważenie przepisów, mogą zakończyć się tragicznie. Bezpieczna prędkość, to prędkość dostosowana nie tylko do panujących warunków na drodze, ale również do własnych umiejętności - apeluje st. asp. Halina Semik, oficer prasowy KMP w Jastrzębiu-Zdroju.