Do brutalnego pobicia doszło w piątek, 18 listopada w jednym z pustostanów na terenie Częstochowy. Służby, które dotarły na miejsce, próbowały reanimować 39-letniego mężczyznę. Niestety, nie udało mu się przywrócić funkcji życiowych.
Osoby, które zgłosiły pobicie, były nietrzeźwe, w związku z tym trafiły do izby wytrzeźwień i dopiero następnego dnia można było je przesłuchać. Niestety z ich relacji nic nie wynikało. Policji udało się jednak dotrzeć do potencjalnych świadków zdarzenia, dzięki czemu udało się ustalić tożsamość sprawcy pobicia. Okazał się nim 27-letni mężczyzna. Policjanci ustalili też okoliczności zdarzenia. Między 27-latkiem a 39-latkiem doszło do nieporozumienia. 27-latek zaatakował i dotkliwie pobił 39-latka, po czym pozostawił bez pomocy.
Mężczyzna usłyszał prokuratorski zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią 39-latka. Sąd na wniosek prokuratora zdecydował, że 27-latek kolejne 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.