Aż cztery razy w ciągu dziewięciu dni policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymywali 34-letniego kierowcę, który prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał już wcześniej sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, został aresztowany.
i
Autor: Śląska Policja/ Materiały prasowe
Jak podała w środę dąbrowska komenda, podczas każdego zatrzymania dąbrowianin miał w swoim organizmie przynajmniej 2 promile alkoholu. "Podczas jednej z interwencji kierujący nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać samochodem, a następnie pieszo, lecz szybko został zatrzymany" - opisują policjanci.
Mężczyznę już wcześniej obowiązywał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zdecydował o jego aresztowaniu. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 5 lat więzienia.