Do tego tragicznego zdarzenia doszło we wtorek tuż przed godziną 20:00. Dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał informacje, że w zalewie w Kamieńcu gmina Zbrosławice ma pływać ciało mężczyzny. Na miejscu interwencji oprócz policjantów obecni byli strażacy, którzy wyłowili mieszkańca powiatu tarnogórskiego ze stawu. Pomimo reanimacji nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych.
Jak wstępnie ustalili policjanci, 66-latek był widziany przez najbliższą rodzinę tego samego dnia w południe. Mężczyzna prawdopodobnie poszedł łowić ryby. Niestety nikt nie widział, jak wpadł do wody. Prokurator zarządził sekcję zwłok celem sprawdzenia okoliczności, które mogły się przyczynić do utonięcia mężczyzny. To już kolejna ofiara wody w gminie Zbrosławice. Pierwsze utonięcie miało miejsce pod koniec czerwca bieżącego roku na akwenie w Wieszowie. Utonął tam 75-letni mężczyzna z Zabrza, który próbował wyciągnąć z wody wędkę.