Spis treści
- To koniec willi na dachu. Wiadomo, kiedy ruszy rozbiórka
- Rozbiórka willi na bloku. Jak będą przebiegać prace?
- Historia willi na dachu w Jastrzębiu-Zdroju
To koniec willi na dachu. Wiadomo, kiedy ruszy rozbiórka
Pod koniec marca zakończył się przetarg na rozbiórkę słynnej nadbudowy z Jastrzębia-Zdroju. Z budynku, w którym zamieszkuje 400 osób, zniknie w najbliższych tygodniach słynna nadbudowa. Prace rozbiórkowe rozpoczną się w maju 2024 roku, a mieszkańcy na ten czas będą musieli wyprowadzić się z mieszkań.
Początkowo zakładano, że rozbiórka odbędzie się w jednym etapie. Koszty jednak przerastają możliwości finansowe spółdzielni, dlatego będzie przeprowadzana etapami.
W tym roku rozbierzemy nadbudowę częściowo, bo rozbiórka została podzielona na etapy - przekazał portalowi architektura.muratorplus.pl Arkadiusz Gromotka, prezes Górniczej Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego w Wodzisławiu Śląskim. - Na pierwszy ogień idzie ta część, gdzie nie było dachu, a konstrukcja jest stalowa (segment A). Jest w gorszym stanie technicznym. Tam, gdzie dach został i jest nadbudowa, rozbiórka będzie w kolejnym etapie. Lokatorzy 10 mieszkań muszą wyprowadzić się w czerwcu na około trzy miesiące. Lokale zastępcze są już przygotowywane. To np. hotele, pensjonaty, kilka lokali zaoferowało miasto - dodał.
Zobaczcie, jak przed rozbiórką prezentuje się słynna budowla z Jastrzębia-Zdroju.
Rozbiórka willi na bloku. Jak będą przebiegać prace?
Już za kilka tygodni przy bloku przy ul. Północnej staną rusztowania, a drzwi i oknazostaną zabezpieczone. Później pojawią się dźwigi, które będą przenosić ciężkie, metalowe elementy.
Pierwszy etap rozbiórki ma kosztować minimum 3 miliony złotych netto. Drugi - mniej więcej tyle samo - przekazuje portali architektura.muratorplus.pl prezes GSBM.
Koszty zaplanowanych prac poniesie spółdzielnia. Jednak jak podkreśla prezes będzie ona starała się o zwrot środków.
Historia willi na dachu w Jastrzębiu-Zdroju
Przygoda związana z kosmiczną nadbudową na pięciopiętrowym bloku przy ulicy Północnej rozpoczęła się w latach 90. XX wieku. Status prawny budynku zmieniał się niejednokrotnie - raz był samowolą budowlaną, a z raz legalną inwestycją.
Za budowę architektonicznej maszkary odpowiada Jerzy Godlewski, który w 1994 roku kupił w Jastrzębiu-Zdroju mieszkania. Godlewski był prywatny detektyw pracującym na co dzień w Hamburgu. Urodził się w Jastrzębiu i regularnie wracał do Polski realizować zlecenia. Mężczyzna z wykształcenia był budowlańcem. W udzielanych wywiadach wspominał, że lubi otaczać się zielenią i zwierzętami. I to stało się zalążkiem historii nadbudowy. W pewnym momencie postanowił założyć ogród na dachu.
Pojawił się jednak problem, ponieważ trzeba byłoby wchodzić tam przez klapę. Nie pasowało mi to. Zaprosiłem architekta, zaczął coś rysować i tak nam wyszło 1000 metrów kwadratowych nadbudowy - opowiadał dziennikarzowi Wyborczej, którego oprowadzał po posiadłości.
Willa, przypominająca samolot, zbudowana na dachu bloku miała być spełnieniem marzeń Godlewskiego. W jej budowę włożył kilkanaście milionów złotych. Wewnątrz zaplanowano ogromne akwarium i basen, a na dachu - lądowisko dla helikopterów.
Źródło: muratorplus.pl