O krok od tragedii na przejściu dla pieszych. Młoda dziewczyna wbiegła pod rozpędzony samochód
Wyglądało to bardzo groźnie. 18-letnia dziewczyna wbiegła na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżający samochód. Kobieta, która prowadziła samochód nie miała szans na reakcję, a i tak zdołała jeszcze odrobinę odbić kierownicę w prawo. Zderzenia jednak nie udało się uniknąć. Rozpędzony pojazd wjechał w nastolatkę, a tak dosłownie wyleciała w powietrze.
Jak podaje gliwicka policja, gdy nastolatka wbiegła na jezdnię, to samochód znajdował się już w odległości zaledwie 15 metrów od przejścia dla pieszych. 18-letnia dziewczyna w wyniku zdarzenia nie odniosła poważnych obrażeń, ale za popełnione wykroczenia piesza została ukarana mandatem karnym.
- Na suchej i równej nawierzchni pojazd rozpędzony do prędkości 50 km/h do pełnego zatrzymania potrzebuje około 15 metrów. Przeciętna reakcja kierowcy na pojawienie się przed pojazdem przeszkody wynosi od 1 do 1,5 sekundy. W tym czasie samochód pokonuje około 20 metrów. Wartości rosną wraz ze zwiększeniem prędkości bądź utrudnionymi warunkami atmosferycznymi-deszcz, zmierzch, mgła - przypominają policjanci z Gliwic.