Policjanci po całej sprawie sami mówili, że wiele rzeczy czasem ich zaskakuje, a takie coś tym bardziej. No bo nie co dzień biega się po ulicy próbując złapać dwa konie, a właśnie do takiego zdarzenia doszło w sobotę, tuż przed świętami. To był sobotni poranek w miejscowości Ćwiklice. policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie otrzymali zgłoszenie o koniach, które biegają po drodze. Zwierzęta zmierzały w stronę Drogi Krajowej nr 1 w Pszczynie, jakby chciały tam pobiec i odwiedzić na święta księżną Daisy.
Policjanci musieli szybko ustalić, do kogo należą konie, komu uciekły. Żaden z rozmówców nie miał wiedzy, kto mógł zgubić osiem podków, na których stały dwa konie, ale byli chętni do pomocy. - Na szczęście nie trzeba było czekać do północy wigilii Bożego Narodzenia, aby zwierzęta przemawiając ludzkim głosem powiedziały do kogo należą. Wspólnymi siłami udało się złapać uciekinierów, a następnie bezpiecznie przekazać ich opiekunowi - przekazali policjanci również ludzkim głosem.