Śląskie: Jechał "wiślanką" na samych felgach. Był kompletnie pijany. Policjanci nie wierzyli własnym oczom
Do absurdalnej sytuacji doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na DK81 w Mikołowie. Policjanci podczas kontroli prędkości zauważyli osobowego peugeota, który poruszał się na trzech felgach. Kierujący jak gdyby nigdy nic spokojnie minął policyjny radiowóz. Mundurowi natychmiast za nim ruszyli.
- Zatrzymanym okazał się 28-letni mieszkaniec Będzina. Mężczyzna nie widział żadnego problemu w stanie technicznym samochodu, a brak opon nie był dla niego przeszkodą, by kontynuować podróż - relacjonują policjanci z Mikołowa.
To jednak nie wszystko. Okazało się, że kierowca peugeota jest pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, mężczyzna niedawno stracił prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Teraz mieszkaniec Będzina odpowie przed sądem za jazdę bez uprawnień oraz w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE: Katowice: Dobra informacja dla kierowców. Wjazd z DK81 na DK86 w kierunku Tychów znowu będzie przejezdny