Polska z unijnego budżetu na lata 2021-2027 i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu kilku lat.
- Kiedy mówimy o tak dużych pieniądzach jak Krajowy Plan Odbudowy, to widzimy, że to może być coś co nam pomoże w tych naszych planach, jak uczynić nasz region przyjazny dla mieszkańców, jak podnieść jakość ich życia. Spowodować, że tu powstaną nowe miejsca pracy w tych branżach, które są przyszłościowe i będziemy w stanie zamienić obecne miejsca pracy w tych branżach, które niestety są już schodzące - powiedział nam przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Kazimierz Karolczak.
Samorządowcy martwią się jednocześnie, czy środki na pewno trafią sprawiedliwie do wszystkich gmin.
- Ta obawa niestety istnieje ponieważ mamy te złe przykłady z podziałem funduszy na inwestycje miejskie, dlatego w takich spotkaniach uczestniczymy, bo chcemy by nasz głos był słyszalny, by rzeczywiście te środki trafiały sprawiedliwie do wszystkich gmin naszego kraju, niezależnie od tego kto w jakiej gminie ma jakie poglądy polityczne - powiedział burmistrz Czeladzi Zbigniew Szaleniec.
Będziemy robić wszystko, by tak się stało zapewniał dziś w Sosnowcu marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
- Działając na gruncie legalizmu, na gruncie praw, a w tym momencie jest ono dość skomplikowane, w Senacie spróbujemy przygotować takie bezpieczniki, aby z tych ogromnych pieniędzy skorzystała każda Polka, każdy Polak, każda gmina, każdy powiat, każde województwo. Żeby to były pieniądze dla nas wszystkich, a nie tylko dla tak zwanych swoich - mówi Tomasz Grodzki.
4 maja Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy. Senat ma zająć się ustawą 27 maja.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl"